5 sierpnia świat sportu obiegła wstrząsająca informacja. W wypadku, podczas wakacyjnego wyjazdu, zginął zaledwie 18-letni Emilio Ballack, syn legendarnego piłkarza - Michaela Ballacka. Śmierć Emilio spowodował wypadek na quadzie.
Cały piłkarski świat jednoczy się z Michaelem Ballackiem w tym bardzo trudnym i wymagającym dla niego czasie. Ze specjalną wiadomością zwrócił się do niego trener Chelsea, Thomas Tuchel.
Niedawno otrzymaliśmy straszną wiadomość, że jego syn Emilio zmarł w tragicznych okolicznościach. Peter Cech powiedział mi o tym, kiedy wróciłem z treningu. I jeszcze zanim mi to powiedział, czułem, że coś jest nie tak, ponieważ nastrój wśród wszystkich był bardzo zły - powiedział Tuchel, cytowany przez "The Sun".
Następnie Tuchel zwrócił się do byłego piłkarza.
Nie mam osobistego kontaktu z Michaelem, ale wiem, jak ważną postacią jest i dla Chelsea, i oczywiście dla Niemiec. To najgorsza rzecz, jaka może ci się przydarzyć rodzicowi. Michael może być pewien, że wszyscy myślimy o nim, wysyłając jemu i jego rodzinie nasze siły i najlepsze życzenia - dodał.
Michael Ballack grał dla Chelsea przez cztery lata w swojej karierze. Przyszedł do zespołu w 2006 roku, odszedł w 2010.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.