Iván Sosa, kolumbijski kolarz, został w czwartek zaatakowany przez kierowcę ciężarówki. Do traumatycznego wydarzenia doszło podczas treningu. Całą sytuację opisują dziennikarze "El Tiempo".
W pewnym momencie kierowca ciężarówki zbliżył się do jadącego na rowerze Sosy. Następnie oddał kilka strzałów w powietrze, a po chwili zajechał mu drogę. Wysiadł z pojazdu i zaatakował sportowca bronią. Sam kolarz miał potwierdzić tę wersję wydarzeń. Sprawę bada miejscowa policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Wideo zza kulis. Gest Świątek niesie się po sieci
Grupa wydała już komunikat
Sosa trafił do lekarza. Na szczęście jego obrażenia nie są poważne.
Jest przytomny i zdrowy. Nadal go leczą. Jego podbródek został uszkodzony - podaje "El Tiempo".
Zespół Movistar potwierdził, że zawodnik był leczony z powodu urazu podbródka w centrum medycznym w Fusagasuga.
Rowerzysta Movistar Team przez cały czas był przytomny - czytamy na Twitterze.
Serwis naszosie.pl podaje, że to nie pierwsza sytuacja, kiedy kolarze zostali zaatakowani podczas treningów. W 2018 roku Oscar Sevilla został napadnięty i pobity, w 2020 Harm Vanhoucke został uderzony w twarz.
Sosa w karierze wygrywał m.in. Vuelta a Burgos w 2018 i 2019 roku, a także Tour de la Provence w 2021 r. i malezyjski Tour de Langkawi.