Bestialska inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że reprezentacja naszych wschodnich sąsiadów nie mogła przystąpić do meczu barażowego o mistrzostwa świata. To spotkanie zostało przełożone.
Pod koniec kwietnia Ukraina ma rozpocząć zgrupowanie. Zespół napotkał jednak na ogromny problem. Kierownictwo Dynama Kijów zapowiedziało, że... nie wypuści w tym terminie zawodników.
Klub przekazał, że powodem jest seria meczów towarzyskich, jakie do rozegrania ma Dynamo. "Będą mieli tyle treningu w trakcie gry, że mogą stracić na wyjeździe na zgrupowanie" - czytamy.
Trener kadry zszokowany
Trener kadry Ołeksandr Petrakow jest zdziwiony, że najbardziej utytułowana drużyna w kraju nie puści swoich zawodników na zgrupowanie kadry.
Przede wszystkim chciałbym przypomnieć, jeśli być może ktoś zapomniał: w chwili obecnej ukraińskie kluby są niestety pozbawione możliwości uczestniczenia w oficjalnych rozgrywkach, a tylko ukraińska drużyna narodowa jest w trakcie przygotowania do bardzo ważnych meczów międzynarodowych - skarżył się w Sport.ua.
Wszystkie rozgrywki krajowe są zawieszone. Przepisy FIFA dotyczą oficjalnych meczów, których nasze kluby obecnie nie mają. Jakich interesów broni teraz klub z Kijowa? Petrakow ciągnął dalej.
Selekcjoner Ołeksandr Petrakow powołał do kadry aż 11 zawodników Dynama. Stołeczny klub zaoferował, że udostępni piłkarzy dopiero po 23 maja.
Petrakow podkreślił, że akcji Dynama nie wspierają ich piłkarze, z którymi jest "w stałym kontakcie".
Wiem, że są gotowi, by wejść do reprezentacji i bronić barw Ukrainy – powiedział.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.