Napoli jest zdecydowanym liderem Serie A i głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Włoch. W klubie występują dwaj reprezentanci Polski. Dużo wskazuje na to, że Piotr Zieliński i Bartosz Bereszyński będą późną wiosną cieszyć się ze zdobycia pierwszego scudetto w karierze.
Azzurri mają w tabeli o 13 punktów więcej niż wicelider Inter Mediolan. Do końca sezonu pozostało jeszcze aż 19 kolejek, więc wszystko może wydarzyć się w rywalizacji o mistrzostwo Włoch, ale coraz trudniej wyobrazić sobie wyprzedzenie Napoli. Drużyna prezentuje się rewelacyjnie i konsekwentnie przybliża się do spełnienia marzenia.
W ostatnim meczu Napoli zwyciężyło 2:1 z AS Romą. Nie był to prosty mecz, ponieważ podopieczni Jose Mourinho wysoko zawiesili poprzeczkę przeciwnikom. Lider zapewnił sobie komplet punktów do tabeli strzałem w końcówce pojedynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po ostatnim gwizdku tłumy kibiców bawiły się na ulicach w pobliżu Stadio Diego Armando Maradona. Fani wypatrzyli między innymi samochód z prezydentem klubu Aurelio De Laurentiisem. W przeszłości był on krytykowany przez kibiców za niektóre pomysły, ale aktualnie są oni w stanie nosić go na rękach. Decyzje podjęte przed sezonem najpewniej pozwolą na odzyskanie mistrzostwa Włoch.
Na licznych nagraniach w mediach społecznościowych widać Aurelio De Laurentiisa, który dał się porwać emocjom w swoim samochodzie. Szeroko uśmiechnięty próbował umożliwić kierowcy wydostanie się spod stadionu, ale również ruszył do zabawy. 73-latek zaciskał pięści, tańczył i śpiewał.
Wydarzenia spod Stadio Diego Armando Maradona są zapowiedzią tego, co będzie się dziać po zdobyciu mistrzostwa Włoch przez Napoli. Już nawet głównodowodzący całego zamieszania Aurelio De Laurentiis został wciągnięty przez kibiców do świętowania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.