Pojedynek legend światowego boksu wzbudził dużą sensację. Dwóch starszych panów - 51-letni Roy Jones Jr i 54-letni Mike Tyson - zmierzyło się w ringu i dało całkiem ciekawy popis umiejętności. Choć sędziowie orzekli remis w tym pojedynku, to eksperci są zgodni - powinien wygrać "Żelazny" Mike. To on był stroną dominującą i częściej dążył do trafienia rywala.
Zobacz także: Świat sportu krytykuje werdykt walki legend
Jednak to nie sam wynik wzbudził największe kontrowersje w tej walce. Najgłośniejszym echem odbił się wywiad, którego Tyson udzielił zaraz po pojedynku. Opowiedział w nim szczerze o swoim zamiłowaniu do konopi indyjskich. Co więcej, powiedział, że chwilę przed walką wypalił jointa i tylko czeka, aż wypali kolejnego.
Paliłem przed walką. Po prostu nie mogę przestać. Przepraszam, ale jestem palaczem. Paliłem codziennie i nigdy nie przestałem. Taki jestem - mówił Mike Tyson w wywiadzie po walce.
Legendarny zawodnik wagi ciężkiej podkreślił jednak, że nie wróci do imprezowego stylu życia. Potwierdzeniem tych słów jest chociażby fakt, że całość swojej gaży wynoszącej ok. 10 mln dolarów przeznaczył na cele charytatywne.
Zaraz idę poćwiczyć. To mój styl życia. Nigdy więcej nie będę gruby - zapowiedział powrót do lepszego życia Mike Tyson.
Konopie popularne na gali legend
Mike Tyson nie jest jedyną gwiazdą, która otwarcie mówiła o paleniu marihuany. Na tej samej gali koncerty dały gwiazdy amerykańskiego rapu - Snoop Dogg oraz Wiz Khalifa. Podczas swoich występów obaj ostentacyjnie palili ogromne jointy. Wzbudziło to wiele reakcji w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Brutalny nokaut w USA!
Wiz Khalifa beztrosko palący jointa podczas występu to pozytywne wibracje, których teraz potrzebujemy - napisał jeden z fanów.
Snoop Dogg odpalający gigantycznego blanta przed walką Tyson - Jones Jr. To było możliwe tylko w 2020 r. - pisze inny z internautów.
Większość kibiców zwróciła również uwagę na to, iż z przymrużeniem oka zwracała na wartość sportową tego pojedynku. Właśnie te beztroskie zachowanie gwiazd oraz powrót nazwisk z lat 90. XX wieku zapewniło im sentymentalny powrót do lat młodości.
Zobacz także: Żona "Trybsona" wszczęła bójkę po walce męża
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.