Decyzja władz światowego tenisa wywołała spore oburzenie. Dopuścili oni Rosjan i Białorusinów do rywalizacji - pod warunkiem, że występować będą pod neutralną flagą.
Zawodnicy z Rosji i Białorusi nie będą mogli zagrać w Wimbledonie. Po ogłoszeniu tego faktu przez organizatorów, wspólnie ATP, WTA oraz ITF ogłosiły światu, że z tego względu nikomu nie zostaną przyznane punkty rankingowe za wielkoszlemowy turniej.
Zdarza się, że na korcie dochodzi do ukraińsko-rosyjskich potyczek. Taka sytuacja miała miejsce w Stuttgarcie podczas turnieju na korcie trawiastym.
Dajana Jastremska zmierzyła się z Jekateriną Aleksandrową. Ukrainka przegrała w trzech setach 6:2, 6:7, 2:6. Znacznie więcej mówi się jednak o tym, co Jastremska zrobiła po zakończeniu spotkania.
Ukrainka nie podała ręki swojej rywalce. Zamiast tego zawodniczki dotknęły się rakietami i w ten sposób podziękowały sobie za grę.
Przypomnijmy, że nieuzasadniona i bestialska inwazja Rosji na Ukrainę trwa już ponad trzy miesiące. Każdego dnia giną tam dziesiątki osób, w tym ludność cywilna. W wielu dyscyplinach sportowych Rosjanie i Białorusini nie mogą startować.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.