Do wyścigu w ramach cyklu Interclubs del Vinalopo doszło w okolicy miejscowości Villena. Znajduje się ona w południowo-wschodniej części Hiszpanii między Walencją oraz Alicante.
Do wyścigu kolarskiego przystąpiło sporo, ponieważ 182 zawodników. Byli to w większości członkowie lokalnych klubów z Alicante oraz okolic. Liczyli oni na zdobycie kolejnych punktów do klasyfikacji cyklu organizowanego od stycznia do marca.
Rywalizacją amatorów zainteresowali się pracownicy Komisji ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie. Kontrolerzy pofatygowali się do miejscowości Villena, co doprowadziło do popłochu w peletonie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomość, o obecności kontrolerów na mecie, dotarła do zawodników i rozeszła się z prędkością błyskawicy. Rozpoczęło się duże zamieszanie, przez które drastycznie zmniejszyła się liczba uczestników wyścigu.
Kolarze podawali jako powód wycofania się z wyścigu a to problemy ze zdrowiem, a to awarie sprzętu czy to przebicie opon. Zrobiło to aż 130 ze 182 zawodników, przez co do mety postanowiło dotrzeć tylko 52. Kontrolerzy mieli mniej pracy, ale byli mocno zdziwieni.
Organizator wyścigu wydał oświadczenie, w którym przypomniał o negatywnych konsekwencjach stosowania dopingu dla zdrowia. Ponadto nazwał działania dopingowiczów niezgodnymi z wartościami sportu. Zapowiedział zarazem częstsze kontrole.
Duże oburzenie, zachowaniem tych kolarzy, którzy wycofali się z wyścigu, wyrazili uczestnicy, którzy dojechali do mety. Nazwali oni potencjalnie nieuczciwych kolarzy "oszustami".