Do dantejskich scen doszło 25 lipca na odcinku autostrady A4 Kraków - Rzeszów, w okolicy Brzeska. Kilkudziesięciu pseudokibiców zablokowało ruch, konieczna była interwencja krakowskiej policji. Zanim jednak funkcjonariusze pojawili się na miejscu, osób biorących udział w ustawce już nie było.
Według nieoficjalnych informacji w bójce uczestniczyli kibole z takich klubów jak Karpaty Krosno, JKS Jarosław, Stal Rzeszów, Stal Stalowa Wola i Resovia Rzeszów.
Pseudokibice zadziałali w nietypowy sposób. Nie umówili się w jednym miejscu, ale jadąc autostradą z przeciwnych stron porozumieli się, że spotykają się w danym miejscu. To działo się bardzo dynamicznie i trwało nie dłużej niż 15 minut - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Policji udało się ustalić numery rejestracyjne części aut, które brały udział w zdarzeniu. Właściciele samochodów niebawem mają zostać wezwani.
W sobotę w sieci pojawiło się nowe nagranie ze zdarzenia. Opublikowano je na portalu spot-cham.pl. Widać tam, jak kibole zatrzymali ruch na autostradzie, a następnie wysiedli ze swoich samochodów. Stworzyli oni spore zagrożenie dla rozpędzonych aut.
Uczestnikom ustawki grożą dwa zarzuty - udziału w bójce, a także spowodowania zagrożenia w ruchu lądowych. Sprawa jest w toku. Była to czwarte starcie pseudokibiców w Małopolsce w ciągu ostatniego miesiąca.
Zobacz także: Antek Królikowski zgłębia świat kiboli: "To bardzo intrygujący świat"