Zaledwie 233 dni Fernando Santos był trenerem reprezentacji Polski. W XXI wieku krócej na stanowisku utrzymał się jedynie Zbigniew Boniek, który z kadrą pracował od lipca do grudnia 2002 roku.
Czarę goryczy przelała ostatnia porażka w Albanii. Biało-Czerwoni przegrali 0:2 i ich szanse na awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy zmalały jeszcze bardziej.
Za kadencji Fernando Santosa nie było niczego. Czar prysł już w pierwszym meczu. Oczekuję, że kolejny selekcjoner wejdzie do kadry z wiarą i optymizmem, a nie ze skwaszoną miną - ocenił w rozmowie z WP SportoweFakty Dariusz Szpakowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Santos poprowadził Polaków w sześciu meczach. Jego podopiecznym udało się pokonać Niemców w sparingu (1:0), ale i zanotował kompromitujące porażki, jak ta z Mołdawią (2:3).
Informacja o jego zwolnieniu momentalnie obiegła media nie tylko w Polsce, ale i Portugalii. Od razu posypały się także komentarze tamtejszych kibiców. Zdania internautów były podzielone, ale przeważały negatywne wpisy, choć z Santosem na ławce Portugalczycy zostali mistrzami Europy.
Skomentowali zwolnienie Santosa. Portugalczycy nie mieli litości
Kiedy jesteś surowy, domagasz się wyników, a one się nie pojawiają, oto co się dzieje.
Bez Ronaldo nie ma cudów.
Kiedy nie ma konkurencji i polegasz na szczęściu, czasami może pójść coś nie tak.
Szerzy niekompetencję po całym świecie. Zrobiłby przysługę każdemu, kto kocha piłkę nożną, gdyby wreszcie przeszedł na emeryturę.
To "nagroda" za to, co zrobił w ostatnim czasie i za niesprawiedliwość wobec Edera (Eder strzelił zwycięskiego gola w finale Euro 2016, po czym praktycznie przestał być powoływany do kadry - dop. red.).
Gdyby Ronaldo został Polakiem, mógłby trochę pomóc.
Zawsze był złym trenerem, miał szczęście, że został mistrzem Europy raz i to dzięki fartowi.
To tylko część wpisów portugalskich kibiców. Pojawiały się też nieliczne głosy doceniające pracę Fernando Santosa z tamtejszą reprezentacją.
Wśród potencjalnych następców Santosa wymienia się kilku trenerów. W tym gronie znajdują się Michał Probierz, Marek Papszun, Maciej Skorża, Jan Urban czy Adam Nawałka, który poprowadził Biało-Czerwonych do ćwierćfinału Euro 2016. Polaków zatrzymali wtedy dopiero... Portugalczycy Santosa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.