Sara Kalisz zajmuje się siatkówką. 24 lipca razem śledziła dramatyczny mecz reprezentacji Polski. Niestety podopieczni Vitala Heynena nie zdołali wyjść z niego zwycięsko.
Po porażce z Iranem 2:3 musiała zadawać pytania polskim siatkarzom. Łatwo na pewno nie było, bo wiadomo, że o niepowodzeniach rozmawia się niechętnie.
Przeczytaj także: Cztery słowa o Andrzeju Dudzie. Pastor z Lublina skazany
Wydaje się, że dzięki wyjazdowi na igrzyska olimpijskie w Tokio liczba fanów Sary Kalisz wzrośnie. Już można usłyszeć zachwyty dotyczące jej urody i stylu bycia.
Sara Kalisz z TVP jest dość wstrzemięźliwa
Sara Kalisz nie szaleje na Instagramie. Do tej pory opublikowała tylko 12 postów. Jej profil śledzi natomiast nieco ponad tysiąc osób.
Po ostatnim meczu Polaków Kalisz miała kilka chwil na złapanie oddechu. Teraz natomiast z pewnością skupia się na tym, by być w dobrej formie podczas poniedziałkowego meczu z Włochami. Początek o 7:20.