Od kilku lat Piotr Żyła należy do ścisłej czołówki skoczków narciarskich na świecie. Wielką sportową przemianę wiślanin przeżył od 2016 roku, gdy kadrę polskich skoczków narciarskich przejął Stefan Horngacher.
To właśnie Austriak trafił do Piotra Żyły i wprowadził go na salony w tej dyscyplinie sportu. Polak skakał na tyle dobrze, że zaczął wygrywać konkursy Pucharu Świata, stawać na podium, a w mistrzostwach świata w 2017 roku wywalczył złoto z drużyną i brąz indywidualnie.
Gdy w kadrze skoczków zmienił się trener i Stefana Horngachera zastąpił Michal Doleżal, Piotr Żyła nie stracił swojej znakomitej dyspozycji. Nadal w większości konkursów skakał znakomicie, a kibice mogli zachwycać się jego kolejnymi świetnymi wynikami.
Sympatyczny i sypiący żartami jak z rękawa skoczek przeszedł jednak samego siebie na mistrzostwach świata w Oberstdorfie w 2021 roku. W Niemczech Żyła skakał jak nakręcony i osiągnął największy sukces w karierze. Na normalnej skoczni został indywidualnym mistrzem świata. Prowadził już po pierwszej serii i w drugiej nie dał sobie odebrać prowadzenia.
Po tym występie dumy z ukochanego nie ukrywała Marcelina Ziętek. Od ponad roku aktorka, występująca przede wszystkim w serialu 19+ TVN, i polski skoczek narciarski są razem. Media znacznie wcześniej spekulowały o ich związku, aż w końcu sportowiec z ukochaną przestali się ukrywać i zaczęli zamieszczać wspólne zdjęcia na Instagramie.
Czytaj także: Novak Djoković zabawiał tłum. To nie awaria samochodu
Na fotografiach wydaje się, że ukochani są w podobnym wieku, ale to tylko złudzenie. Piotra Żyłę i Marcelinę Ziętek dzieli... 10 lat różnicy. W poniedziałek, w swoich social mediach, aktorka świętowała 25. urodziny. Tymczasem Piotr Żyła w styczniu skończył 35 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.