Ułożony, grzeczny, skromny - to od lat można powiedzieć o Robercie Lewandowskim, którego kariera w ciągu kilkunastu lat rozwinęła się w zawrotnym tempie. Od Delty Warszawa - przez Znicz Pruszków, Lech Poznań, Borussię Dortmund, Bayern Monachium - aż po legendarną FC Barcelonę.
Lewandowski wyrósł na jednego z najlepszych - a może najlepszego - piłkarza w historii naszego kraju, stając się zarazem wzorem ciężkiej pracy. Przez lata ewoluował nie tylko jako zawodnik, ale i jako człowiek.
Najlepiej świadczą wypowiedzi jego samego, jakich udzielił w wywiadzie z Tomaszem Smokowskim, dziennikarzem Kanału Sportowego. W krótkiej zapowiedzi rozmowy poruszony został temat wspomnianej skromności. Napastnik FC Barcelony wypowiedział się na ten temat tym razem odsuwając ją na boczny tor.
Skromność przeszkadzała mi w karierze przez wiele lat. Ciągle staram się tę skromność zachować, ale to już nie ta skromność, że powiem: jestem słaby - przyznał.
Wiem, w którym miejscu jestem. Wiem, na co mnie stać. Nie będę mówił, że jestem skromny, żeby się podlizać komuś. Byłem zbyt skromną osobą. Ta skromność przeszkadzała mi w karierze, żeby pokazać jaja, klatę do przodu i pewność siebie - dodał.
Lewandowski został też zapytany Tomasza Smokowskiego o to, aby ocenił swoją karierę w skali szkolnej. Piłkarz nie miał nawet chwili zawahania.
Wystawiłbym sobie szóstkę. Myślę, że zdecydowanie przerosłem samego siebie i to, o czym marzyłem, myślałem. Nie ma osoby na świecie, która 15 lat temu powiedziałaby, że będę w tym miejscu, w którym jestem - zakończył.
Robert Lewandowski dołączył do FC Barcelony przed sezonem 2022/23. W czterech meczach ligowych zdobył pięć bramek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.