Dariusz Szpakowski podczas środowego spotkania Ligi Mistrzów zaliczył wpadkę, o której w mediach społecznościowych jest bardzo głośno. Internauci są w szoku, że legendarny komentator popełnił taką gafę.
Będzie problem chyba, bo Johnnie Walker, znaczy Walker, leży na boisku - powiedział w 62. minucie spotkania Szpakowski, gdy na murawę upadł Kyle Walker, piłkarz Manchesteru City.
Dariusz Szpakowski i Johnnie Walker. Internauci w szoku
Na Twitterze jest o tym bardzo głośno. Użytkownicy podłapali pomyłkę. Zauważyli, że Johnnie Walker to przecież słynna whisky.
"Serio tak powiedział?", "Nie wierzę!", "Jak mógł się tak pomylić" - piszą zaskoczeni i rozbawieni internauci.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Kocham Pana Darka. Ze wszystkimi jego "szpakami" - dodał jeden z użytkowników Twittera.
Wspomniane "szpaki" to oczywiście wszelkie pomyłki popełniane przez Dariusza Szpakowskiego. Lista tych potknięć nieustannie się rozszerza.
Do 90. minuty Manchester City prowadził z Realem 1:0. Wynik ten dawał angielskiemu zespołowi awans do finału Ligi Mistrzów, w którym na rywala czekał już Liverpool FC. Wtedy jednak do głosu doszedł Rodrygo, który strzelił dwa gole i doprowadził do dogrywki. W niej Real Madryt dobił przeciwnika, dzięki czemu to Królewscy zagrają w wielkim finale LM.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.