W tym sezonie Hubert Hurkacz nie radził sobie zbyt dobrze. W pewnym momencie zanotował solidny spadek w światowym rankingu ATP. Zanosiło się nawet, że wypadnie z Top 20, ale ostatecznie do tego nie doszło.
Polak złapał formę w końcówce, kiedy to wybrał się do Azji. Tam wygrał turniej rangi ATP 1000 w Szanghaju. Dzięki temu sporo zyskał w rankingu, a także włączył się do walki o bilet do Turynu, gdzie na koniec sezonu rozegrana zostanie impreza ATP Finals.
Możesz przeczytać także: Polityk PiS napisał do Lewandowskiego. Przekazał nowe informacje
Po tym, jak nasz tenisista dotarł do finału turnieju w Bazylei, miał sporą szansę, by w Paryżu wywalczyć sobie miejsce w ATP Finals. Ostatecznie jednak ta sztuka mu się nie udała i będzie jedynie rezerwowym, bo w ćwierćfinale Hurkacza ograł Grigor Dimitrow (1:6, 6:4, 4:6).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wrocławianin po raz czwarty w karierze miał okazję zmierzyć się z Bułgarem i wciąż pozostaje bez zwycięstwa. Mimo że mógł liczyć na wsparcie wyjątkowego gościa, a mianowicie szczypiornisty Kamila Syprzaka, to ten nie przyniósł mu szczęścia.
Syprzak na co dzień jest piłkarzem Paris Saint-Germain. Z tego powodu postanowił wybrać się na mecz swojego rodaka wraz z żoną Dagmarą Pankowską.
"Dawaj Hubi Hurkacz" - napisał w relacji na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.
Możesz sprawdzić również: Sparodiował kultowy film. Pudzianowski szybko zareagował
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.