Kamil Stoch ostatni sezon miał całkiem udany. Na pewno pozostał pełen niedosyt, jednak wygrana w Turnieju Czterech Skoczni sprawia, że można go zaliczyć do tych z sukcesami. Do tego dołożył brązowy medal w konkursie drużynowym podczas mistrzostw świata. W klasyfikacji końcowej Pucharu Świata ostatecznie był trzeci.
Gdyby nie słabsze momenty, to kto wie, być może zawalczyłby z Halvorem Egnerem Granerudem? Teraz jednak spokojnie spędza czas, zamiast wyjeżdżać na dalekie zgrupowania czy imprezy, z siłowni czy skoczni, wraca po prostu do domu.
Skoczek zajmuje się też domem. Na Instagramie pochwalił się koszeniem trawy przy swoim domu w Zębie. Nie robi tego jednak klasyczną kosiarką, ale... traktorem. Natomiast nie to rzuca się w oczy.
"I jeszcze jeden powód do uśmiechu od ucha do ucha. Znajdźcie szczegół" - napisał Kamil Stoch.
O co chodzi? Spostrzegawczy kibice pewnie zauważą. I faktycznie, internautom nic nie umknęło! "Pierwsze co zobaczyłam to brak aparatu na zębach!", "Jakiż blask bije od uzębienia", "Jak zawsze u Pana Kamila piękny uśmiech dopisuje, pięknie się patrzy!", "Uśmiech bez aparatu! tylko pozazdrościć" - skomentowali.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.