Jakub Rzeźniczak na Twitterze pochwalił się wizytą w Rzeszowie. Piłkarz Wisły Płock z trybun obserwował II-ligowy mecz miejscowej Stali z Olimpią Elbląg (0:0). Piłkarz wrzucił do sieci dwa zdjęcia z wizyty w Rzeszowie. Jedno było ze stadionu, a drugie z Fojutem. Obaj byli bardzo elegancko ubrani.
Fotkę postanowił skomentować Zbigniew Boniek, były szef PZPN. "Kuba co się dzieje, masz wodę w piwnicy?" - zażartował Boniek, nawiązując do ubrania Rzeźniczaka.
Czytaj także: Fame MMA pobiło rekord. Ujawniono, ile sprzedano PPV
Szokujący wpis Rzeźniczaka
Rzeźniczak błyskawicznie zareagował. Boniek na pewno takiej odpowiedzi się nie spodziewał.
Alimentów tyle że na spodnie nie starczyło - odpisał piłkarz Wisły Płock.
Jego wpis był szeroko komentowany. Niektórym się spodobał, ale było też wiele krytycznych opinii. "Świetny powód do żartów" - napisał Jakub Białek z weszło.com. "Takie to zabawne, Kuba? Boki zrywać" - zaznaczył jeden z internautów. "Kobieta przeżywa dramat i pewnie przepłakała niejedną noc, a ty sobie jaja robisz?" - podkreślił inny.
Piłkarz zreflektował się i swój wpis o alimentach usunął. Dyskusja jednak w sieci nadal trwa i jest gorąca. Rzeźniczak nawet jednemu internauci odpisał. Zdementował jednocześnie plotki na swój temat: "Po pierwsze nie zdradził. Po drugie nie stał pod szpitalem z kochanką. Ale tak jest jak się informacje czerpie z portali plotkarskich" - napisał.
Rzeźniczak potrafi zrobić zamieszanie wokół swojej osoby. O jego romansach szeroko rozpisują się portale. Niedawno po raz drugi został ojcem. Jego pierwsze dziecko, córka Inez, świętowała ostatnio 4. urodziny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.