Pierwszą rzeczą, którą zrobił, było zafundowanie sobie wymarzonego samochodu. Wydał 165 tysięcy funtów na genialnie niebieskiego Lamborghini Huracan i natychmiast zamieścił wzruszający film w mediach społecznościowych, dzieląc się radością z powodu swojego drogiego zakupu.
Od momentu kiedy Jake Paul wszedł w świat boksu często wykorzystuje Youtube do promowania swoich walk wrzucając wiele materiałów promocyjnych. Dzięki kilku bardzo zasięgowym walkom, Paul w 2021 roku został uznany za drugiego najlepiej opłacanego YouTubera na liście Forbesa, z ponad 30 milionami funtów zarobionymi z biznesu i boksu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szybka kariera, wiele samochodów
Od tego momentu jego garaż zaczął pękać w szwach. Tylko w tym roku kolekcja youtubera powiększyła się o trzy auta. Pierwsze z nich to Ferrari 296 GTB, na które, po przeliczeniu na złotówki, wydał 1,7 miliona!
Ciekawostką jest fakt, że po 18 miesiącach oczekiwania na zdobycie Ferrari 296 GTB, Paulowi udało się go zepsuć po jednym dniu. Po zrobieniu o jednego popularnego "pączka" za dużo, w jego aucie pojawiły się ostrzeżenia "awaria świateł mijania" "awaria systemu AVS", "awaria systemu ESC" i "awaria Manettino". Amerykaninowi doradzono, aby wrócił do sprzedawcy.
W 2023 roku Paul kupił także SF90 Spider o wartości 600 tysięcy funtów oraz Forda Fairlane z 1958 r., który może kosztować nawet 70 tysięcy. W jego garażu znajduje się także Lamborghini Hucaran, warty 165 tysięcy funtów.