Podczas gali High League 6 Marcin Najman miał walczyć z Jackiem Murańskim. Po śmierci jego syna, Mateusza, doszło do zmiany rywala. Ostatecznie "El Testosteron" zmierzył się z Pawłem Jóźwiakiem.
Było to ich drugie starcie. Wcześniej rywalizowali podczas gali WOTORE. W walce na gołe pięści Jóźwiak potrzebował zaledwie kilkunastu sekund, aby powalić Najmana. Ten z kolei przekonywał, że to był wypadek przy pracy.
Czytaj także: Ewa Bilan-Stoch z ważnym apelem do fanów
W rewanżu lepszy okazał się Najman. Kontrolował sytuację przez dwie rundy i sędziowie byli zgodni co do werdyktu. Na tym emocje się nie skończyły. Wszystko za sprawą partnerki Jóźwiaka Anny Kokocińskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co to kur** ma być? Z Najmanem przegrać, kur**?! Wstawaj - krzyczała do Jóźwiaka.
Ania mnie wspiera jak może. Emocje wzięły górę po przegranej walce. Moja ekipa była pewna, że decyzja będzie dla mnie. Nikt nie lubi przegrywać, tym bardziej jak mało brakowało do zwycięstwa - odniósł się do tych słów szef organizacji FEN.
Najman o dziewczynie Jóźwiaka. Tak skomentował sytuację z gali
Teraz do całej sytuacji postanowił odnieść się także Marcin Najman. Z szacunkiem wyraził się o swoim przeciwniku, wziął także w obronę jego partnerkę.
Odpuśćcie, proszę, już dziewczynie Pawła. Każdy z nas był kiedyś młody i ma na koncie sytuacje, z których nie jest dumny - napisał Najman na Instagramie.
Hejt wylał się na nią straszny. Ania ma odpowiadać Pawłowi, nie nam. Nie martwcie się o niego. Dał dobrą walkę i pokazał charakter. Tego dnia byłem zbyt zdeterminowany - dodał "El Testosteron".
Przypomnijmy, że to pierwsza wygrana Najmana od 5 marca 2022 roku. Wtedy na gali MMA-VIP 4 pokonał Mirosława "Miśka z Nadarzyna" Dąbrowskiego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.