Sprowadzenie Ilkaya Guendogana przez FC Barcelonę jest jednym z ciekawszych wydarzeń okna transferowego. Niemiec opuścił Manchester City, z którym niedawno świętował mistrzostwo Anglii oraz wymarzone zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Tym razem postara się pomóc w europejskim pucharze zespołowi z Katalonii.
Kiedy Ilkay Guendogan był zawodnikiem Borussii Dortmund, jego kariera piłkarska stanęła pod dużym znakiem zapytania. W sierpniu 2013 roku, czyli niemal dekadę temu, sportowiec poczuł silny ból w plecach.
Pierwsza diagnoza była dość optymistyczna i zapowiadała, że piłkarz powróci na boisko po 14 dniach. Leczenie nie przynosiło jednak efektu i Ilkay Guendogan nie mógł nawet trenować. Sportowiec przyjmował duże dawki środków przeciwbólowych i przybrał na wadze do ponad 100 kilogramów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piłkarz skorzystał z propozycji wyjazdu na specjalną terapię w sanatorium, na co pozwolił klub Borussia Dortmund. Ilkay Guendogan skorzystał z możliwości odwiedzenia miejsca, w którym leczyła się również jego kuzynka, siatkarka reprezentacji Turcji.
Informacje o nas zaczerpnął z internetu. Poza tym kilku znajomych opowiadało mu o tym miejscu. Po długich rozmyślaniach zdecydował się na przyjazd. Na początku poprosił mnie o prezentację, co robimy i o dwa dni na przemyślenia. Podchodziliśmy do niego ostrożnie, ponieważ rozumieliśmy, że nie jest zwykłym pacjentem - opowiada dyrektor sanatorium.
Leczenie w sanatorium, w połączeniu z późniejszą operacją, pomogło wrócić na boisko Ilkayowi Guendoganowi. Stało się to nie po 14 dniach, a po 14 miesiącach. Sportowiec zrzucił nadwagę i odbudował formę. Teraz jest bohaterem transferu z mistrza Anglii do mistrza Hiszpanii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.