Danny Simpson jest wychowankiem Manchesteru United i w seniorskim futbolu był związany z klubem od 2006 do 2010 roku. Nie przebił się jednak na stałe do podstawowego składu, przez co spędził dużo czasu na wypożyczeniach do aż pięciu klubów.
Anglik dostał możliwość pokazania się w meczu Ligi Mistrzów w barwach Manchesteru United. Było to duże przeżycie dla Danny'ego Simpsona - reprezentował swój klub w najważniejszym europejskim pucharze. Padło na starcie na Stadio Olimpico przeciwko AS Romie.
Wyobraź sobie, że właśnie zagrałem w Lidze Mistrzów i była to najwspanialsza noc w moim życiu. Zremisowaliśmy 1:1, a ja dostałem koszulkę od legendarnego Francesco Tottiego - opowiada Danny Simpson w rozmowie z twórcami podcastu "Under The Cosh".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powróciłem do domu cały podekscytowany, a pół godziny później ktoś zadzwonił do moich drzwi. Ludzie nie znają tej historii, ale po wszystkim mogę ją opowiedzieć. Na progu pojawiła się dziewczyna, której pozwoliłem wejść do środka. Była w piątym miesiącu ciąży i powiedziała mi, że będę ojcem jej dziecka - wspomina były gracz Manchesteru United.
Okazało się, że kobieta wprowadziła Danny'ego Simpsona w błąd i jej dziecko nie było potomkiem wówczas 20-latka. Obrońca wspomina, że w nerwowej sytuacji największym wsparciem był dla niego Rio Ferdinand - były piłkarz Manchesteru United.
Danny Simpson występował później również w innych angielskich zespołach Newcastle United, Queens Park Rangers oraz Leicester City. W pierwszym i trzecim z wymienionych rozegrał ponad 100 meczów. Historia z młodości pozostała na długo w jego pamięci, ponieważ na kilka miesięcy przewróciła jego świat do góry nogami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.