O konflikcie Pawła Jóźwiaka z Marcinem Najmanem głośno jest od dawna. Nic więc dziwnego, że już kilka miesięcy temu pojawiły się informacje, że obaj mogą spotkać się ze sobą w oktagonie. Później temat przycichł i wydawało się, że plan spali na panewce.
Ostatecznie jednak dojdzie do ich pojedynku. Jóźwiak i Najman nie zmierzą się jednak na którejś z organizowanych przez siebie gal. Ich konflikt ma zostać rozwiązany przy okazji gali WOTORE, gdzie walki toczą się na gołe pięści. Obaj przed październikową walką nie przebierają w słowach.
Szykuje się wielkie wydarzenie, ale Jóźwiak na pewno w strachu i ob****y cały. Szykuje się gruba akcja z Jóźwiakiem, na gołe pięści - skomentował Najman.
Najman, ponieważ jesteś strasznym grubasem, widzę tu tylko jeden sposób. Mój sposób na ubicie grubasa? Walnąć go prosto w bęben - zadeklarował Jóźwiak.
Czytaj także: Iga Świątek idzie jak burza. Może przebić wielki wyczyn
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje portal mma.pl, Jóźwiak ma jeszcze co najmniej jednego potencjalnego przeciwnika. Jego relacje z Michałem "Boxdelem" Baronem, współzałożycielem Fame MMA, również nie należą do najlepszych.
O wszystkim opowiedział w podcaście "Na gołe pięści". Nie tylko wyzwał "Boxdela" na pojedynek, ale także nazwał go w obraźliwy sposób.
"Grubcia" też bym chętnie wyjaśnił. Po Najmanie jest drugi w kolejce. Nawet go wyzwałem oficjalnie, ale cisza. Zamilkł, nabrał wody w ustaw, no to chyba nie chce - skomentował całe zamieszanie Jóźwiak.
Według informacji "Super Expressu", walka Jóźwiaka z Najmanem odbędzie się 22 października.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.