Pod koniec listopada Nate Robinson został potężnie znokautowany. Youtuber Jake Paul efektownym ciosem posłał na deski byłego zawodnika NBA.
Starcie byłego koszykarza i youtubera odbyło się bezpośrednio przed walką wieczoru podczas gali w Los Angeles w hali Staples Center, w której zmierzyły się ze sobą legendy światowego boksu, Mike Tyson i Roy Jones Jr. "Iron Mike" wrócił na ring po 15 latach.
Teraz chce McGregora!
Dla Paula była to druga walka w ringu i druga wygrana przez nokaut. Znany youtuber chce iść za ciosem. W najnowszym wideo, które zamieścił w sieci, wyzwał na pojedynek wielkiego Conora McGregora. Zaproponował mu... 50 milionów dolarów za walkę w ringu.
Paul nie szczędził mocnych słów w kierunku McGregora. Wiele z nich było bardzo obraźliwych. Irlandczyk niedługo zawalczy z Dustinem Poirierem. Paul w lekceważący sposób wypowiada się na jego temat.
Mój zespół wysłał ci rano ofertę na kwotę 50 milionów dolarów. To najwyższa oferta, jaką kiedykolwiek zaoferowano, ale ty nadal boisz się walczyć ze mną, walczyć z youtuberem. Wolisz walczyć z Dustinem Poirierem, który ma mniej obserwujących na instagramie niż mój pier**** pies - powiedział Paul, którego cytuje mma.pl.
Jake Paul na swoim koncie w serwisie YouTube ma ponad 20 mln subskrypcji. 23-latek zajmuje się także aktorstwem, wziął udział m.in. w amerykańskim serialu komediowym "Bizaardvark".