Zofia Klepacka znana jest przede wszystkim jako najbardziej utytułowana polska windsurferka. Na koncie ma między innymi złoto i dwa srebra mistrzostw świata oraz brązowy medal igrzysk olimpijskich zdobyty w Londynie w 2012 r.
W poniedziałek 29 lipca poinformowała w mediach społecznościowych, że została pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Przekazała, że napastnikami byli ochroniarze. Do tego opublikowała zdjęcia z obrażeniami, jakie jej zadano.
Ostatnio zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochroniarzy...szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz - napisała Klepacka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do wpisu Klepacka dołączyła serię zdjęć, na których widać zaczerwieniania i obtarcia na jej twarzy oraz nodze.
Klepacka pobita przed muzeum powstania warszawskiego. Muzeum zabrało głos
We wtorek 30 lipca do całego zdarzenia odniosło się Muzeum Powstania Warszawskiego, które opublikowało specjalne oświadczenie w tej sprawie.
W związku z oświadczeniem pani Z. Klepackiej z dnia 29 lipca i licznymi pytaniami informujemy, że według policji oraz naszych informacji 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została policja - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w serwisie "X".
Jak czytamy we wpisie, zdarzenie miało miejsce poza terenem MPW i nie uczestniczyli w nim pracownicy MPW. Sprawa jest obecnie wyjaśniana przez policję.
Emerytowana windsurferka wyznała, że w muzeum pojawiła się, by odebrać imienne zaproszenie od prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego i powstańców na spotkanie uczestników Powstania Warszawskiego z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą oraz z władzami miasta stołecznego Warszawy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.