Związek argentyńskiego piłkarza Mauro Icardiego i siedem lat starszej od niego Wandy Nary od samego początku nosił znamiona skandalu. Para pobrała się w 2014 tuż po rozwodzie kobiety z przyjacielem Icardiego - Maxim Lopezem.
Nara w programie telewizyjnym "Rumis" opowiedziała o życiu Icardiego przed ich małżeństwem. Według jej relacji piłkarz miał wówczas prowadzić bardzo aktywne życie miłosne i przed początkiem związku ze swoją obecną żoną spał z ponad 200 kobietami.
To nie jedyne rewelacje, jakie Wanda Nara ujawniła na temat Icardiego. Jak przekazała, na początku ich związku zawodnik używał czterech telefonów, a każdy z nich służył mu do kontaktu z kobietą zamieszkującą inny kontynent. Kres tej praktyce miała położyć dopiero sama Nara, która pozbyła się telefonów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z telefonów był tym "dobrym", to na niego dzwonili dyrektorzy klubu. Reszta była dla kobiet. Pewnego dnia spojrzałem w jedną stronę, spojrzałem w drugą i wrzuciłem je do wody. Potem zaczął podnosić wszystkie poduszki (Icardi - przyp. red), szukając telefonów. Nawet mu pomogłem, ale nigdy ich nie znalazł - relacjonowała Nara, która pełni również rolę agentki piłkarza
Na przestrzeni ostatnich lat małżeństwo pary przechodziło wiele kryzysów. W przeszłości zdarzało się, że Nara w swoich mediach społecznościowych informowała o zdradzie Icardiego i usuwała ich wspólne zdjęcia, a kilka dni później piłkarz zamieszczał fotografię w ramionach żony, co świadczyło o ich pogodzeniu. Podobne sytuacje powtarzały się na tyle często, że czasem nie dało się ocenić czy Nara i Icardi wciąż są parą czy też znajdują się w separacji.
W chwili obecnej wydaje się, że ich związek trwa w najlepsze. W mediach społecznościowych regularnie pojawiają się ich wspólne fotografie. W trakcie swojego małżeństwa para doczekała się dwóch córek. Icardi zapewnia też, że ma świetne relacje z synami Nary z poprzedniego związku, a w 2014 roku postanowił nawet wytatuować sobie ich imiona na ramieniu.
Od początku tego sezonu Mauro Icardi występuję w Galatasaray Stambuł. Argentyński napastnik notuje bardzo dobry start w nowym klubie, gdyż zaliczył dotąd 27 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 17 bramek. W przeszłości grał m.in. w PSG i Interze Mediolan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.