Został znienawidzony przez Polaków, Donald Tusk chciał go "zabić". Obecnie prowadzi nowe życie

5

Kontrowersyjny rzut karny dla Austrii w meczu z Polską (1:1) na Euro 2008 sprawił, że Howard Webb został skreślony przez ludzi z naszego kraju. 52-latek ma już za sobą sędziowską karierę i obecnie jest jedną z najważniejszych osób w angielskim futbolu. Niewykluczone, że będzie śledził mecz wspomnianych drużyn na mistrzostwach Europy 2024.

Został znienawidzony przez Polaków, Donald Tusk chciał go "zabić". Obecnie prowadzi nowe życie
Na zdjęciu: Howard Webb sędziujący mecz Austria - Polska na Euro 2008 (Getty Images, Richard Heathcote)

Aż trudno wyobrazić sobie, że w całej historii były tematy, które jednoczyły Donalda Tuska oraz śp. Lecha Kaczyńskiego. Jednak Howard Webb sprawił, że polscy politycy jego sędziowanie nazwali skandalicznym.

Chodzi o sytuację z 2008 roku, do której doszło podczas mistrzostw Europy. W doliczonym czasie meczu Austria - Polska angielski sędzia podjął kontrowersyjną decyzję o przyznaniu rzutu karnego dla naszych rywali, po którym padła bramka dająca remis 1:1.

Dzień po zakończonym spotkaniu policja otrzymała informację, że sędziemu grożono śmiercią. I nawet pełniący wówczas, a nawet obecnie funkcję premiera Tusk wtrącił swoje trzy grosze mówiąc, że gdyby spotkał Anglika, to także... pragnąłby go zabić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Prosto z Euro". Wymowne słowa o Probierzu. "Jest wygranym pierwszego spotkania"

Z czasem nienawiść Polaków do angielskiego arbitra minęła. Ten w 2014 roku podjął decyzję o zakończeniu kariery sędziowskiej.

Wówczas został dyrektorem technicznym oraz sędzią głównym PGMOL, czyli organu odpowiedzialnego za sędziowanie meczów w zawodowej piłce w jego kraju. Później natomiast Webb odpowiedzialny był za rozwój arbitrów w Arabii Saudyjskiej oraz USA. Obecnie z kolei jest szefem sędziów angielskiej Premier League.

16 lat po spotkaniu Austrii z Polską ponownie dojdzie do pojedynku tych drużyn na mistrzostwach Europy. To sprawia, że na pewno wielu kibiców przypomni sobie o sytuacji z Webbem. Niewykluczone, iż również on sam.

Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić