Półfinał Wielkiego Szlema i awans z 45. na 22. miejsce w światowym rankingu. Początek sezonu 2023 był dla Magdy Linette wręcz wymarzony. Spośród Biało-Czerwonych to ona najdłużej rywalizowała w Australian Open. Przypomnijmy, że w IV rundzie z turnieju odpadli Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz.
Pamiętam, jak po ostatnim meczu z Aryną Sabalenką cała adrenalina zaczęła spadać i wtedy zaczęłam odczuwać zmęczenie. Ale mimo wszystko czuję się nieźle i bardzo mnie to cieszy. Jestem tak naprawdę gotowa, żeby zacząć przygotowania do kolejnego turnieju - powiedziała tenisistka w rozmowie z WP SportoweFakty.
Po turnieju przyleciała do Polski. Nie miała jednak zbyt wiele czasu na odpoczynek. Udzielała wywiadów, spotykała się z dziennikarzami, wystąpiła także m.in. w programie "Dzień Dobry TVN". Do gry ma powrócić w drugiej połowie lutego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Marcin Najman kpiąco o rywalu. Tak go nazwał
W mediach społecznościowych pochwaliła się zdjęciami z Polski. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to zupełnie inne warunki pogodowe. W Australii panuje lato, natomiast w Polsce mamy środek zimy.
"Pocztówki z Polski" - napisała krótko zawodniczka. W komentarzach nie zabrakło wpisów od gwiazd. "Wszyscy jesteśmy mega dumni" - pisała Joanna Jędrzejczyk, "supergwiazda" - dodała Bernarda Pera, emotikony z sercami zamieściła z kolei Agnieszka Woźniak-Starak.
Widać, że czas spędzony w Polsce służył 30-latce. Ta już niedługo uda się na krótkie wakacje, aby następnie wrócić do gry. Dodajmy, że wpis zawodniczki polubiło już blisko 10 tys. osób.