Nieoczekiwany i kłopotliwy "spadek" zostawił swojemu następcy minister Mariusz Błaszczak. Z wartym niemal miliard zł pytaniem do USA o zakup radiostacji będzie musiał mierzyć się Władysław Kosiniak-Kamysz. Sprawa jest o tyle zaskakująca, że bardzo podobne urządzenia produkuje polski przemysł obronny.