Śpiewanie pod nosem, kiedy nikt nie patrzy, zdarza się niemal każdemu z nas. Pod prysznicem, w samochodzie, a także... przy porannej kawie! Z tej ostatniej okazji skorzystał David Beckham. Gdy tylko z głośników w mieszkaniu wybrzmiała Mariah Carey ze swoim "All I want for Christmas", gwiazdor postanowił do niej dołączyć. Nie miał pojęcia, że małżonka wszystko nagrywa!