Fatalny finał przejażdżki dwóch nastoletnich chłopców. W centrum Radomia doszło do groźnego wypadku: audi zderzyło się z fordem. Jak się okazało, za kierownicą jednego z samochodów siedział 14-latek. W wyniku zdarzenia ranny został 17-letni pasażer.
Białostocki sąd przychylił się do wniosku i aresztował na dwa miesiące jednego z mężczyzn, podejrzanego o udział w dwóch pobiciach podczas Marszu Równości. Poszkodowany został m.in. nastoletni chłopiec.
W czwartek w jednym z domów jednorodzinnych w Gogolewie w woj. wielkopolskim odkryto zwłoki 14-letniego chłopca. Obrażenia na jego ciele wskazują, że doszło do morderstwa.