Wystarczyła niewielka "niesubordynacja" północnokoreańskiej kelnerki, aby ją i jej koleżanki spotkała surowa kara. Kobiety zostały zwolnione z pracy w chińskim Dandong. Muszą stanąć przed sądem, bo ich koleżanka "samowolnie" opuściła służbowe mieszkanie.
Dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, oceniła, że "Władimir Putin przekształcił Rosję w państwo zbójeckie, czyniąc z agresji narzędzie polityki". Ekspertka oceniła, jak wojna w Ukrainie wpłynęła na Rosję i świat.
Chińskie misje kosmiczne Chang'e dostarczyły nowych danych na temat ciemnej strony księżyca. Zaobserwowano w nich przedłużoną aktywność wulkaniczną na Księżycu, co pomaga zrozumieć wyraźne różnice między jego półkulami i ewolucję Srebrnego Globu.
Niemieckie media donoszą, że Chiny mogą produkować drony dla rosyjskiego wojska. Jak wynika z informacji Frankfurter Algemaine Zeitung, Unia Europejska bada wskazówki, które dowodzą, że chińskie maszyny biorą udział w walkach w Ukrainie. Dowody na wsparcie Pekinu dla armii agresora mają być "wiarygodne" i "przekonujące".
Uczestnicy pokazu w Shanghai Haichang Ocean Park długo go nie zapomną. W trakcie występu zwierzę zaczęło krwawić. Wszystko na oczach rodzin z dziećmi, które siedziały na widowni.
Trzej tajkonauci misji Shenzhou-18 bezpiecznie wylądowali na pustyni Gobi w rejonie Dongfeng. Tak zakończył się ich półroczny pobyt na chińskiej stacji kosmicznej Tiangong. W jego trakcie przeprowadzili szereg ważnych eksperymentów naukowych.
W piątkowy wieczór na ulicach Pekinu mieszkańcy palili papierowe ubrania i pieniądze, składając ofiary swoim przodkom podczas Święta Ofiarowania Zimowych Ubrań. To tradycyjne chińskie święto, które tego roku przypadło tego samego dnia co polskie święto zmarłych.
W ostatnich tygodniach niezwykle dużo mówi się o militarnej współpracy Korei Północnej i Rosji, której realne skutki najpewniej poznamy dopiero za kilka tygodni w Ukrainie. Jak zdradził w rozmowie z "Faktem" politolog prof. Bogdan Góralczyk, przyszłość tego sojuszu zależy jednak od opinii Chin.
Australia wzmocni swoje zdolności obronne, a zwłaszcza systemy przeciwrakietowe - ogłosił w środę minister przemysłu obronnego Pat Conroy. To bezpośrednia odpowiedź na wzrost zagrożeń w regionie Indo-Pacyfiku, który według słów ministra wkroczył w "nową erę rakietową" po chińskim teście międzykontynentalnego pocisku balistycznego.
- Jest bardzo prawdopodobne, że po decyzji Moskwy i Pjongjangu o rozmieszczeniu północnokoreańskich wojsk na Ukrainie, kraje te zwróciły się do Chin o zgodę i ją otrzymały - stwierdził w rozmowie z PAP profesor Joel Atkinson z seulskiego Hankuk University of Foreign Studies. Ekspert podkreślił, że cele tych trzech reżimów są dziś zbieżne.
Zhang Li i Cheng Keke, pochodzące z chińskiej prowincji Henan, zostały rozdzielone zaraz po urodzeniu. Po 30 latach poszukiwań, dzięki mediom społecznościowym, w końcu udało im się odnaleźć. Radość z ponownego spotkania była ogromna, jednak ich szczęście szybko przerodziło się w konflikt.
Podczas odbywającego się w Kazaniu szczytu BRICS prezydent Chin Xi Jinping nie skorzystał z przejazdu rosyjską limuzyną Aurus. Samochody tej marki są oczkiem w głowie Władimira Putina. Xi wybrał jednak inne, chińskie auto.
Do rosyjskiego Kazania przybywają światowi przywódcy na szczyt BRICS. Spotkanie jest przez Władimira Putina postrzegane jako kluczowy krok do podważania dominacji politycznej i ekonomicznej Zachodu.
Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zapowiedział, że nałożyłby dodatkowe cła na Chiny, gdyby "wkroczyły na Tajwan" – poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na agencję Reutera i nowojorski dziennik "The Wall Street Journal".
Zgoda państw Unii Europejskiej na wprowadzenie ceł na samochody elektryczne pochodzące z Chin spotkała się z krytyką w niemieckich mediach. Według niemieckich dziennikarzy, ruch ten wskazuje na słabość Europy, która pozostaje rozdarta między promowaniem wolnego handlu a presjami geopolitycznymi.
Kibice byli zaskoczeni, kiedy zobaczyli Novaka Djokovicia w seledynowym dresie na ulicach Pekinu. Nie był to efekt żadnego przegranego zakładu. Jak się okazuje, Serb postanowił trochę mocniej poeksperymentować przy wybieraniu stylizacji.
To miał być prezent z okazji 100-lecie niepodległości Finlandii. Dwie pandy wielkie, Lumi (fin. śnieg) i Pyry (fin.śnieżyca), trafiły do ZOO w Ähtäri znajdującego się 330 km na północ od Helsinek. Były darem z Chin i miały mieszkać w fińskim ZOO do 2033 roku. Niestety, z wielu powodów muszą wrócić do Chin po zaledwie siedmiu latach.
Rosnąca aktywność militarna Chin w regionie to "poważny powód do niepokoju" – stwierdził rzecznik rządu Japonii Yoshimasa Hayashi, odnosząc się do testu międzykontynentalnego pocisku balistycznego, przeprowadzonego w środę przez chińską armię.