Coraz częściej mówi się, że współczesne akumulatory są mniej wydajne i mniej trwałe niż kiedyś, przez co wymagają wymiany co 3-5 lat. Eksperci przekonują jednak, że nie jest to prawda. Według nich kluczem do trwałości akumulatora jest odpowiednia dbałość, a nie jakość samego produktu.
Para z Edynburga była zszokowana po tym, jak serwis wycenił naprawę ich samochodu na ponad 20 tys. dolarów (ok. 87 tys. zł). Przyczyną awarii akumulatora w Tesli był...deszcz. I chociaż z pozoru właściciele samochodu nie byli winni pogody, to okazało się, że gwarancja samochodu tego rodzaju szkód nie pokrywa.
Sprytny sposób na energetyczną samowystarczalność wymyślił 38-latek spod Starachowic. Z żelowych akumulatorów, małej turbiny wiatrowej i fotowoltaiki zbudował własną elektrownię, którą zasilał drewniany domek na działce. Jego wynalazkiem zainteresowała się policja. Okazało się, że akumulatory elektryk-amator kradł z miejskich urządzeń elektrycznych.
Mamy początek grudnia - zima jeszcze nie rozkręciła się na dobre. Mimo to noce są coraz zimniejsze, a słupek rtęci coraz pewniej spada poniżej zera. Kierowcy powinni więc uzbroić się w kable rozruchowe. Jak je podłączyć? Kolejność jest kluczowa, inaczej grozi wybuch akumulatora.
Skrajne temperatury mogą być szkodliwe dla samochodu - chodzi zarówno o upały jak i mrozy. Zdarza się, że latem, tak jak zimą, kierowcy mają problem z uruchomieniem swojego auta. Powód zazwyczaj jest ten sam - rozładowany akumulator.
Pierwsze dni z wysoką temperaturą już za nami, a prognozy wskazują, że wkrótce Polskę nawiedzi kolejna fala upałów. To wyzwanie nie tylko dla ludzi czy zwierząt, ale także samochodów. Elementów narażonych na awarię – wbrew pozorom – jest całkiem sporo.
Okres zimowy to czas, w którym często "padają" akumulatory. Nierzadko słychać odgłosy silników, które próbują odpalić, ale akumulator nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości prądu. Jak uniknąć takiej sytuacji?
Pierwszy poważny atak zimy w tym roku jak zwykle zaskoczył drogowców i kierowców. Niska temperatura i opady sprawiają, że rano może czekać nas niemiła niespodzianka. Zamarznięte zamki i oblodzone szyby to dopiero początek.