Kilka tygodni temu Władimir Putin przyznał, że jest gotowy wstrzymać walki w Ukrainie na drodze wynegocjowanego zawieszenia broni, które uwzględni obecnie zajęte przez Rosję ukraińskie tereny. Z takim podejściem nie zgadza się ambasador Ukrainy, który wskazuje liczne zagrożenia, które płyną dla jego kraju.
Ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kyslyca stanowczo potępił dyplomatów z rosyjskiej ambasady w Wielkiej Brytanii, którzy udostępnili wypowiedź ministra spraw zagranicznych w Rosji Siergieja Ławrowa. Ukraiński polityk zasugerował, że jeżeli rosyjscy dyplomaci potrzebują pomocy związanej ze zdrowiem psychicznym, wystarczy wykonać jeden telefon.
Ukraińskie władze zwróciły się z apelem do Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK). Chodzi o ukrywane przez reżim Putina dane o poległych rosyjskich żołnierzach. – "Ich rodziny zasługują na szansę wyprawienia im godnego pochówku" – ocenił ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kyslyca i dodał: "Nie pozwólmy Putinowi ukrywać skali tragedii".