Kolejna burza w koalicji rządzącej. Jest to pokłosie ostatniej debaty i głosowania na temat ustawy o ochronie sygnalistów, która ostatecznie została przyjęta. Ostro zareagowały na to posłanki Lewicy, które mówiły m.in. o "egzotycznej koalicji KO-Trzecia Droga-Konfederacja" czy "smutnym dniu".
Sobotni wpis Anny Marii Żukowskiej odbił się szeroki echem. Posłanka Nowej Lewicy w wulgarny sposób zwróciła się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Teraz poruszyła ten temat w Porannej rozmowie w RMF FM. - Jestem zła, sfrustrowana i jestem w gniewie - przyznała.
Krystyna Pawłowicz zaatakowała Annę Marię Żukowską. Była posłanka PiS i sędzia Trybunału Konstytucyjnego przypomniała, że przewodnicząca Lewicy w przeszłości zarzucała innym używanie wulgaryzmów, a tym czasem sama wypowiedziała mocne słowa w kierunku Szymona Hołowni.
Wydawało się, że piątkowy wpis Zbigniewa Bońka na platformie X to chwilowa sensacja. Jednak nic bardziej mylnego, w sobotę temat również był na topie. Wszystko za sprawą wymiany zdań z posłanką Lewicy, Anną-Marią Żukowską.
Marianna Schreiber dobrowolnie wstąpiła do wojska i przechodzi miesięczne szkolenie. W mediach społecznościowych regularnie dzieli się swoimi wrażeniami z poligonu. Ostatnio zdradziła, jak zwracają się do niej przełożeni. Na wpis w uszczypliwy sposób odpowiedziała posłanka Lewicy.
Do zaskakującej sytuacji doszło podczas ostatniego programu "Woronicza 17" na antenie TVP Info. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska w teatralny sposób zakpiła ze słów posła PO Roberta Kropiwnickiego.
Wybrano Biologiczną Bzdurę Roku. Okazało się, że pomimo sporej konkurencji, do której zaliczali się m.in. Marcina Najmana i szef resortu edukacji Przemysław Czarnek, wyróżnienie internautów powędrowało do Anny-Marii Żukowskiej.
Anna-Maria Żukowska, posłanka Lewicy, nie chce być kojarzona z "babcią Kasią", która dla niektórych środowisk jest symbolem opozycji do rządów PiS w ostatnim czasie. Padły mocne słowa.
Podczas rozmowy w radiu RMF FM padła dziwna wymiana zdań pomiędzy posłanką Żukowską a dziennikarzem Robertem Mazurkiem. "Poseł Braun tak strasznie krzyczy na tej mównicy. Mogłaby pani podejść do niego, nawet nie podać mu ręki, tylko go ucałować w policzek". Pod artykułem od razu pojawiła się fala komentarzy.
W niedzielnym wydaniu "Woronicza 17" padły skandaliczne słowa. Doszło do ostrej wymiany zdań między posłami Lewicy a Dobromirem Sośnierzem z Konfederacji. Polityk nazwał Annę Marę Żukowską "głupią i prymitywną".
Anna-Maria Żukowska w mediach społecznościowych zaproponowała uczczenie miesiąca równości nową, tęczową bieżnią na Targówku w Warszawie. Zachęca do głosowania. Sęk w tym, że nie wszyscy są do tego przekonani.
Do niecodziennej wymiany zdań doszło w piątek na antenie TVP Info. Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska próbowała przekonać prowadzącego rozmowę, że biologiczny mężczyzna może urodzić dziecko. Dziennikarz mocno się zdziwił, kiedy to usłyszał.
W czwartek w Sejmie głosowano za zmianą w regulaminie, pozwalającą na zdalne obrady. Posłowie Lewicy, wraz z PSL i PiS głosowali za w pełni zdalnymi posiedzeniami. Sławomir Nitras, zły, że Lewica głosuje wraz z PiS-em, miał rzucić do posłanki Anny Marii Żukowskiej dość nieprzyjemny komentarz.<br />
- Zapadła decyzja, że Sojusz Lewicy Demokratycznej nie będzie przyjmował zaproszeń do programów prowadzonych przez Magdalenę Ogórek - potwierdza w rozmowie z WP lider tego ugrupowania Włodzimierz Czarzasty. To reakcja na piątkowy wpis dziennikarki TVP na Twitterze.