Artur Szpilka to jeden z tych pięściarzy, który nie daje o sobie zapomnieć. Chociaż jeden z najpopularniejszych polskich zawodników często pokazuje, jak wygodnie mu się żyje, to pojawiły się pogłoski o jego długach. Były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej na oskarżenia internautów zareagował jednak w wymowny sposób.
W 2021 roku Artur Szpilka stoczy prawdopodobnie ostatnią walkę bokserską. 31-latek zakończył obóz przygotowawczy, po którym jest w świetnej formie.
Kamila Wybrańczyk potrafi radzić sobie z hejtem pod swoim adresem. W mocnych słowach odpowiedziała na skandaliczny komentarz jednego z internautów pod zdjęciem z morsowania.
Od dłuższego czasu sporo mówi się o ewentualnym pojedynku pomiędzy Arturem Szpilką a Łukaszem Różańskim. Jak na razie obaj w mocnych słowach wypowiadają się o sobie. "Szpila" przyznał, że to, co robi jego potencjalny rywal to "wstyd i żenada".
Związek Artura Szpilki i Kamili Wybrańczyk od lat uchodzi za jeden z tych idealnych. Para doskonale się rozumie i w ich publikacjach w mediach społecznościowych widać, że pomimo upływu lat ciągle jest pomiędzy nimi chemia. Nie dziwi więc fakt oczekiwań kibiców na ślub i dzieci tej dwójki. Jednak innego zdania są sami zainteresowani.
Kiedy wydaje się, że Artur Szpilka już nie może niczym zszokować kibiców, to on zawsze wymyśla coś nowego. Tak też było i tym razem. Najpopularniejszy polski pięściarz w wyjątkowy sposób uczcił najzimniejszy dzień w roku. Oczywiście wszystkim podzielił się z fanami poprzez media społecznościowe.
Artur Szpilka nie rozstaje się ze swoimi psami, które są dla niego całym światem. W mediach społecznościowych pokazał zdjęcie, które rozczuliło wszystkich fanów.
Andrzej Wasilewski, promotor bokserski, zaczepił na Twitterze Artura Szpilkę. Między panami doszło do wymiany ciosów. "Od lat mnie krytykujesz, podajesz negatywne wpisy na mój temat" - napisał Wasilewski. Jak odpowiedział pięściarz?
Artur Szpilka znany jest z zamiłowania do zwierząt. Popularny bokser zabrał swoje psy na trening. Jeden z nich postanowił trochę poprzeszkadzać Szpilce.
Kamila Wybrańczyk, partnerka Artura Szpilki, szykuje się do pierwszej walki w Fame MMA. Jej treningi zrobiły wrażenie przede wszystkim na bokserze, który postanowił się efektami pochwalić na swoim Instagramie.
Nowy Rok to idealny okres na podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy. Tak też postąpił Artur Szpilka. Jeden z najpopularniejszych polskich pięściarzy bardzo krytycznie spojrzał na 2020 rok, jednakże zapowiedział również ciekawe starcie w 2021 roku. Czy Polak doczeka się kolejnej walki o mistrzowski pas?
Kamila Wybrańczyk, partnerka Artura Szpilki, zaprezentowała na Instagramie efektowne tatuaże w intymnym miejscu . "To jeszcze nie koniec" - napisała kobieta. Fani są zachwyceni, wychwalają ją w komentarzach.
Polski bokser nie ukrywa miłości do psów. Internauci są zachwyceni ostatnią fotografią, na której widać ukochanego czworonoga Artura Szpilki.
Jeden z najpopularniejszych polskich pięściarzy od dziecka wiedział, że chce być sportowcem. Artur Szpilka kilkanaście lat temu ważył znacznie mniej, ale już wtedy widać było zadziorność, która towarzyszy mu do dziś.
Artura Szpilkę można albo kochać, albo nienawidzić. Jednakże obserwując jego media społecznościowe, z pewnością nie można się nudzić. Tak też było podczas świątecznej relacji, którą znany pięściarz przeprowadził na Instagramie. Zabawna rozmowa z babcią to prawdziwy hit internetu.
Internauci nie mogą się nachwalić. Kamila Wybrańczyk, partnerka Artura Szpilki, pokazała tatuaż na nodze. Robi wrażenie.
Nie wszyscy o tym wiedzą. Na lewym nadgarstku Kamila Wybrańczyk ma tatuaż. Jednoznacznie może on kojarzyć się z jej życiowym partnerem, Arturem Szpilką.
Artur Szpilka powoli przygotowuje się do walki, która odbędzie się w pierwszym kwartale 2021 roku. Bokser w sobotę zamierza zdobyć Śnieżkę. Na trasie nie może zabraknąć jego największego przyjaciela.