Choć na naszym niebie wciąż widać kometę C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS, to astronomowie już przygotowują się do kolejnego niezwykłego kosmicznego widowiska. 13 kwietnia 2029 roku bardzo blisko Ziemi przeleci asteroida Apophis, którą będziemy mogli zobaczyć gołym okiem.
Prawie 13 tys. lat temu nad naszą planetą pojawiła się ogromna kula ognia. Była to kometa, która eksplodowała w przestrzeni kosmicznej. Jej pozostałości zderzyły się z ziemską atmosferą. Wywołana w ten sposób fala uderzeniowa doprowadziła do ogromnych pożarów, trawiących nawet jedną dziesiątą powierzchni Ziemi. Najnowsze badania rzucają więcej światła na to wydarzenie i sugerują, że dzięki niemu mogło rozwinąć się rolnictwo.
NASA przygotowuje się do startu statku kosmicznego, którego zadaniem będzie dokładne zbadanie kosmicznej, metalicznej asteroidy Psyche. Naukowcy dokonują ostatnich pomiarów, mających dać podstawy do przyszłych badań już na powierzchni tego ciała niebieskiego.
Naukowcy twierdzą, że Ziemię może rozbić asteroida Bennu z mocą równą 24 bombom atomowym. NASA uważa, że jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych znanych im asteroid.
Naukowcy opracowali specjalny algorytm, który potrafi wykryć asteroidy i jednocześnie, czy Ziemia jest zagrożona. Jedną asteroidę już udało się znaleźć — ma 180 m średnicy i przeleci blisko naszej planety.
Asteroida 2023 DZ2 zbliży się do Ziemi na odległość ok. 170 tys. km, a więc dwa razy mniejszą, niż ta dzieląca naszą planetę od Księżyca. Można jej szukać na niebie w najbliższy piątek 24 marca późnym wieczorem. To będzie niezapomniane widowisko.
NASA już wie, czy asteroida wielkości basenu olimpijskiego uderzy w Ziemię. Jej średnica to prawie 50 metrów. Oszacowano prawdopodobieństwo zagrożenia przewidywanego na 2046 rok. Czy Ziemi grozi niebezpieczeństwo?
12 września 2022 roku ogromna asteroida została wykryta przez teleskop Pan-STARRS 2 na Hawajach. Międzynarodowa agencja zajmująca się katalogowaniem i monitoringiem przestrzeni kosmicznej o nazwie Minor Planet Center zakwalifikowała asteroidę jako "2022 RM4".
NASA postanowiła zorganizować Double Asteroid Redirection Test (DART), czyli misję polegającą na przetestowaniu technologii obrony Ziemi przed zagrożeniami w postaci asteroid i komet. W ten sposób amerykańska agencja chce uchronić ludzkość przed potencjalnym, śmiertelnym uderzeniem z kosmosu.
Już w ten weekend na niebie będziemy mogli podziwiać wyjątkowe zjawiska. Czeka nas zaćmienie Księżyca w nocy z 15 na 16 maja. To jednak nie wszystko. Ziemię minie wielka asteroida!
Specjalistyczny zespół NASA śledzi ogromną asteroidę zbliżającą się do Ziemi. Podano datę, kiedy znajdzie się maksymalnie blisko naszej planety. Przekazano, że to ciało niebieskie jest "potencjalnie niebezpieczne", ale Ziemi nie zagrozi.
Niecodziennym nagraniem podzielił się w mediach społecznościowych pewien mieszkaniec Kanady. Kamera przed domem mężczyzny zarejestrowała, jak mroki nocy rozświetla potężny gwiezdny bolid. Ślad po nim utrzymywał się na niebie przez dobrą chwilę.
We wtorkowy wieczór w pobliżu Ziemi przeleciała ogromna asteroida, o średnicy około jednego kilometra. Oczywiście obok naszej planety codziennie przelatują większe lub mniejsze skały, ale nieczęsto mija nas taki gigant.
Asteroida ogromnej wielkości przemknie dzisiaj w okolicach Ziemi. Nie ma jednak powodów do obaw. Zadzieje się to na zbyt dużej odległości od naszej planety. Niemniej jeśli kiedykolwiek doszłoby do katastrofy, z pewnością zginęłyby miliony ludzi.
11 grudnia NASA spodziewa się, że asteroida 4660 Nereus znajdzie się najbliżej Ziemi od 20 lat. Uderzenie asteroidy takiego rozmiaru mogłoby być katastrofalne w skutkach dla ludzkości.
Ciało niebieskie wielkości wieży Eiffla pędzi w kierunku Ziemi. O sprawie poinformowała NASA. Naukowcy ostrzegają, że może stanowić zagrożenie.
25 czerwca potencjalnie niebezpieczna asteroida zbliży się do Ziemi. 2010 NY65 ma 187 m długości i przemierza Układ Słoneczny z prędkością ponad 48 000 km/h. Eksperci oceniają, czy istnieje ryzyko zderzenia obiektu z Ziemią.
Niesamowite zjawisko zaobserwowano na hiszpańskim niebie. Pędząca z niewiarygodną prędkością kula ognia zaskoczyła nawet naukowców.