U wschodniego wybrzeża Kanady znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'ego. Znajdowały się one na tratwie ratunkowej wyrzuconej na brzegu kanadyjskiej wyspy Sable na Oceanie Atlantyckim. Małżeństwo odbywało podróż, którą określało "największą przygodą swojego życia".
13 czerwca polski żeglarz Marek Siedlecki wypłynął z portu na wyspie Fuerteventura z planem dotarcia do Gran Canarii. Niestety, od tego momentu kontakt z nim się urwał. Trwają poszukiwania jego jachtu, który przepadł na dobre. Sprawa jest monitorowana przez polskie służby dyplomatyczne.
Pułkownik Terry Virts ujawnił w programie "Good Morning Britain", jak brzmiała ostatnia wiadomość, którą otrzymał od swojego przyjaciela Hamisha Hardinga. Mężczyzna zginął na pokładzie łodzi Titan. To kontrowersyjny milioner, będący organizatorem wyprawy do wraku Titanica, która zakończyła się tragicznie.
Po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie zaobserwowano wzmożoną aktywność rosyjskiej marynarki wojennej na Atlantyku. Eksperci wskazują, że Rosjanie mogą szpiegować dno oceanu ze względu na leżące tam kable telekomunikacyjne. - Wiedzą, gdzie jest najbardziej wrażliwy punkt - komentuje dla o2.pl gen. Roman Polko.
Potwierdzają się niepokojące doniesienia naukowców. Opublikowano kolejne badania, które jasno wskazują, że główny system atlantyckich prądów oceanicznych stopniowo się zapada. Będzie to miało ogromne konsekwencje dla klimatu i gospodarki.
Amerykańska straż przybrzeżna aresztowała mężczyznę, który próbował przepłynąć Ocean Atlantycki i dotrzeć do Londynu na samodzielnie wykonanym statku. Jego łódka miała wyjątkowo nietypowy kształt, bowiem przypominała kołowrotek dla chomika
Na pokładzie łodzi podwodnej "Titan" znajdowało się pięć osób, w tym 19-letni Suleman. Okazuje się, że początkowo to nie on miał wziąć udział w rejsie, a jego matka Christine Dawood. - Wycofałam się, oddałam miejsce Sulemanowi - wyznała w rozmowie z BBC żona Shahzady Dawooda.
Od kilku dni oczy całego świata skierowane są w stronę północnego Atlantyku, gdzie zaginał Titan. Na jego pokładzie znajduje się pięć osób. Szanse na ich przeżycie niesamowicie szybko się kurczą. Dziś (22 czerwca) około godziny 13:08 naszego czasu ma zabraknąć im tlenu.
Jak informuje Reuters, francuski robot, który jest w stanie nurkować do 20 tys. stóp (6 tys. metrów) pod wodą, jest w drodze na północny Atlantyk. Jego zadaniem będzie pomóc w odnalezieniu łodzi "Titan", która zniknęła, podczas schodziła do wraku Titanica.
Ta historia zapiera dech w piersiach. Troy Heller jako 10-latek napisał list, włożył go do butelki i wrzucił ją do Oceanu Atlantyckiego. Po 37 latach od zdarzenia, gdy już zupełnie o tym zapomniał, otrzymał odpowiedź na swoją wiadomość. To co przeżył, trudno opisać słowami.
Amerykańscy naukowcy natrafili kilka dni temu na "ślad" prehistorycznego rekina. Kształt przypominający ważącego 40 ton megalodona zaobserwowali na podwodnym detektorze ruchu badacze z Atlantic Shark Institute. Wyjaśnienie tajemniczego odkrycia okazało się jednak dużo prostsze, niż można by się spodziewać.
Na Oceanie Atlantyckim u wybrzeży Francji wypłynęły martwe ryby. Szacuje się, że zmarło nawet 100 tys. błękitków, a w sieci pojawiły się dramatyczne nagrania. Francuska minister rybołówstwa wszczęła śledztwo w sprawie. Właściciel statku rybackiego uważa, że był to wypadek.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin zabrał głos w sprawie irańskich okrętów, które rzekomo płyną do Wenezueli w celu dostarczenia broni. Szef Pentagonu stwierdził, że są one "wielkim problemem".
70-letni Frank Rothwell z Wielkiej Brytanii został najstarszą osobą, która samotnie przepłynęła Atlantyk w wioślarskim wyścigu "The Talisker Whisky Atlantic Challenge". W ciągu 56 dni pokonał trasę 4800 km i zebrał na cele charytatywne ponad milion funtów. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Z jeziora Dąbie wyłowiono egzotycznego kraba, który występuje w zachodniej części Oceanu Atlantyckiego i w Zatoce Meksykańskiej. Kalinek błękitny prawdopodobnie dostał się do Szczecina w wodach balastowych statku.
Jednostki z USA, Wielkiej Brytanii i Chile włączyły się do akcji poszukiwawczej argentyńskiego okrętu podwodnego na Atlantyku.
W sobotę późnym popołudniem Aleksander Doba dotarł do niewielkiego, francuskiego portu Le Conquet. Tym samym 70-letni kajakarz z Polic po raz trzeci pokonał Atlantyk.
Słynny kajakarz płynie z Ameryki do Europy. Niestety wyprawa jest pełna wyzwań. Przed nim kolejne, po urwanym sterze, przeciwności losu. Według meteorologów, nad Atlantykiem w poniedziałek zapanuje ogromny sztorm. A Aleksander Doba znajdzie się w samym jego środku.