Rosyjski okręt podwodny z napędem atomowym został dostrzeżony w niedzielę u wybrzeży Norwegii. Jednostka projektu 971 była zanurzona, kiedy na swoich radarach zauważyła ją norweska flota marynarki wojennej. Poczynaniami okrętu zainteresowała się załoga samolotu patrolowego RAF-u. Media społecznościowe obiegło także zdjęcie wynurzonej jednostki, zrobione przez pracownika jednej z pobliskich platform wiertniczych.
Ogień objął zakłady produkcyjne w dwóch regionach Rosji. W obwodzie nowosybirskim płonęły 2 tys. metrów kwadratowych kombinatu chemicznego, a w Petersburgu w płomieniach stanął historyczny okręt podwodny, znajdujący się w Kronsztadzkich Zakładach Morskich. To kolejne pożary, do których w ostatnim czasie doszło w tym kraju.
Argentyńska marynarka ujawniła, że w dniu zaginięcia załoga okrętu próbowała nawiązać połączenie satelitarne z dowództwem. Nadal nie udało się ustalić, gdzie znajduje się jednostka.
HMS „Audacious” (S122) to okręt podwodny typu Astute. Ma napęd atomowy i uważany jest za najcichszą łódź podwodną na świecie. Zwodowano go 28 kwietnia w brytyjskim mieście Burrow-in-Furness. Flota Królewskiej Marynarki Wojennej zyskała tym samym potężną broń.