Ponad 12 tysięcy euro straciło małżeństwo z Łomży, które postanowiło kupić samochód wystawiony na jednym z niemieckich portali aukcyjnych. Małżeństwo widziało auto tylko na zdjęciach i na filmie pokazującym pracę silnika. Polacy polecieli nawet do Niemiec, gdzie z lotniska miał ich odebrać sprzedający. Pomimo wpłaconej kwoty nigdy nie zobaczyli samochodu.
Mężczyzna na długo zapamięta swój udział w jednej z internetowych aukcji. Był pewien, że udało mu się kupić kurczaka po promocyjnej cenie. Jak się niedługo później okazało, mieszkaniec Nowej Zelandii wylicytował całą fermę, na której było niemal tysiąc kurczaków.