Polska turystka ujawniła, ile kosztuje paliwo w Albanii. Ceny są znacznie wyższe niż choćby w naszym kraju, choć bałkański kraj jest coraz popularniejszy wśród polskich turystów. "Dlaczego nikt [o tym] nie mówi?" - zastanawia się kobieta.
Polacy rozpoczynają wakacyjne wyjazdy. W ostatnich dniach na Bałkanach doszło do wielkiej awarii systemu elektroenergetycznego. Z brakiem prądu i utrudnieniami będą się zmagać z kolei turyści w Egipcie. Czy tegoroczne wakacje upłyną nam pod znakiem blackoutów?
Monika Zymon-Waligórska od niespełna 20 lat mieszka w Splicie. Przyjechała tu z miłości - do kraju, który wcześniej odwiedzała jedynie podczas wakacji i do męża... Polaka. W rozmowie z naTemat Polka opowiedziała o swojej przeprowadzce i życiu w Chorwacji, gdzie jej zdaniem żyje się spokojniej i wolniej niż w Polsce.
Na ulicach Serbii coraz częściej słychać nawoływania do walki o Kosowo, które w 2008 roku ogłosiło swoją niepodległość. Kraj ten, przez wielu wciąż uznawany za serbską prowincję, odłączył się od byłej Jugosławii jeszcze w 1999 roku. Pomogło mu w tym NATO, czego Belgrad nie może wybaczyć. Władze Serbii coraz częściej mówią o odzyskaniu dawnych terenów.
Bałkany to istny kulturowy, religijny i narodowościowy kocioł. Szczególnie mało sympatii wzbudzają tam Serbowie, którzy w ostatnich latach nie unikają agresywnej retoryki wobec sąsiadów. Podczas meczu grupy B finałów Euro 2024 Chorwacja – Albania (2:2), kibice obu reprezentacji zjednoczyli się właśnie przeciw "wspólnemu wrogowi". I zaśpiewali skandaliczną piosenkę.
Władze Kosowa wskazują na ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa Bałkanów ze strony Serbii. Premier kraju Albin Kurti zaapelował do Unii Europejskiej o konsekwentne działanie wobec Belgradu, który otwarcie sympatyzuje z Rosją. Moskwie byłoby na rękę, gdyby w regionie wybuchł konflikt, który odciągnąłby uwagę Zachodu od Ukrainy.
Prezydent Republiki Serbskiej (autonomicznej części Federacji Bośni i Hercegowiny) Milorad Dodik ogłosił, że planuje zwiększyć import gazu z Rosji. Nie jest to zaskakująca informacja, mając na uwadze interesy bośniackich Serbów.
Oryginalne sceny w Bośni i Hercegowinie. Na boisku nagle znalazła się kobieta, a jej strój nie przystawał do meczu piłkarskiego. Okazało się, że była to ukochana sędziego.
To może być niewinny żart Seada Kolasinaca, ale jego rodakom w Bośni i Hercegowinie nie jest do śmiechu. Reprezentant kraju przedstawia się inaczej w 2023 roku niż w 2017 roku.
Szukasz miejsca, w którym pogoda jest gwarantowana, ceny bardzo przystępne, a mimo to można wypocząć z dala od tłumu turystów? Bardzo możliwe, że wszystko, czego oczekujesz od wakacyjnego wyjazdu, znajdziesz właśnie w Macedonii. Ten kraj nie ma dostępu do morza, ma natomiast do zaoferowania widoki zapierające dech w piersiach i kuchnię uważaną za jedną z najlepszych na Bałkanach.
Po Ukrainie Europa może za chwilę mieć kolejne kłopoty. Na Bałkanach znowu jest niespokojnie. W Kosowie doszło do starć mieszkańców z siłami bezpieczeństwa. - Zamieszki nie były całkowicie spontaniczne - sugeruje płk Michał Stachyra, były funkcjonariusz Straży Granicznej i funkcjonariusz EULEX.
W Kosowie od kilku dni wrze, na ulicach doszło do zamieszek, w których zostało rannych kilkadziesiąt osób. Tymczasem na pojazdach policyjnych i wojskowych ktoś namalował literę Z, czyli symbol rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Serbia uchodzi wśród ekspertów ds. polityki międzynarodowej za "rosyjski lotniskowiec" na Bałkanach. Wpływy Kremla w niedużej republice są bardzo silne, a swoje do powiedzenia mają tam również Chińczycy. W miniony poniedziałek serbski prezydent Aleksandar Vucić przestrzegł Rosjan, by nie rekrutowali w jego kraju najemników do Grupy Wagnera.
Na weselu w Serbii doszło do bardzo zaskakującej sytuacji. W pewnym momencie jeden z uczestników imprezy wniósł na salę tacę z białym proszkiem. Przykuł tym uwagę innych weselników, którzy szybko zaczęli się częstować. Wśród nich była nawet sama panna młoda.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w meczu serbskiej ekstraklasy. Przygotowujący się do wejścia na boisko z ławki rezerwowych piłkarz oberwał od sędziego technicznego.
Przedstawiciel WHO ds. sytuacji kryzysowych przyznał, że rozwój pandemii koronawiursa w Europie Południowej i na Bałkanach jest niepokojący.