Prawnym środkiem płatniczym w Polsce są banknoty i monety opiewające na złote i grosze. Są one wydane bezterminowo, jednak są sytuacje, kiedy tracą ważność i trzeba je wymienić.
Narodowy Bank Polski (NBP) wprowadził 15 banknotów kolekcjonerskich, które różnią się od banknotów obiegowych bogatszą symboliką, kompozycją i szczegółami tematycznymi. Są one prawnym środkiem płatniczym, jednak ich wartość na rynku kolekcjonerskim często przewyższa wartość nominalną. Jak informuje "Gazeta Pomorska", niektóre z nich są naprawdę sporo warte.
Nie wszyscy wiedzą, że nominalna wartość dziesięciozłotówek może być dużo niższa od tej prawdziwej! Jak to możliwe? Wszystko z uwagi na charakterystyczne cechy, które sprawiają, że dany banknot jest jedyny w swoim rodzaju.
Może Cię to zaskoczyć, ale w Twoim portfelu mogą znajdować się banknoty, które nie nadają się do dalszego obiegu ze względu na uszkodzenia. Sprzedawca może nie przyjąć banknotu, który ma ślady zniszczenia. Czy to oznacza, że będziesz stratny? Niekoniecznie. Na stronie internetowej NBP znajduje się dokładna instrukcja, jak postąpić ze zniszczonymi banknotami.
Prawie pusty portfel i bogactwo - to się nie klei, prawda? Czasami jednak życie potrafi mocno zaskakiwać. Fortunę może zagwarantować ci zaledwie... jeden banknot! Jak to możliwe? O szczegółach pisze Strefa Biznesu.
Gotówka, cyklicznie wypierana przez karty płatnicze powoli staje się w naszym codziennym życiu towarem deficytowym. Okazuje się jednak, że mając w ręce banknoty warto uważnie im się przyglądać, bo niektóre z nich są pożądane przez kolekcjonerów. O ich wartości nie decyduje jednak nominał. Najważniejsze są numery seryjne.
Przywykliśmy do tego, że zarówno gotówka, jak i monety, będące w obrocie, są wydawane bezterminowo. Jednak są sytuacje, w których posiadanymi pieniędzmi może nie udać nam się zapłacić. Warto wiedzieć zawczasu, bo inaczej może nas czekać niemiła niespodzianka w sklepie, gdy sprzedawca nie będzie chciał od nas przyjąć gotówki.
Banknoty o pewnych cechach i numerach seryjnych są niezwykle poszukiwane przez kolekcjonerów. Na jednej z aukcji, która odbyła się w 2023 roku, moneta o nominale 10 zł została sprzedana za... 195 tysięcy złotych. Jednak, aby kolekcjoner chciał za nie zapłacić, muszą spełnić określone wymagania.
Fani numizmatyki szukają zazwyczaj egzemplarzy pieniędzy z konkretnymi numerami czy też seriami. Co jednak sprawia, że pewien banknot o nominale 50 zł może zostać sprzedany za... 540 razy więcej?
Jeden z internautów ma całkiem pokaźną kolekcję banknotów oraz monet z czasów PRL. Teraz uznał, że może rozpatrzyć ich sprzedaż. Za pośrednictwem facebookowej grupy poprosił o wycenę. W komentarzach pojawiło się sporo propozycji. Proponowane ceny mogą was zdziwić.
Ta dziewczyna zupełnie się tego nie spodziewała. Po śmierci babci znalazła pewną, tajemniczą skrzynię. Gdy ją otwarła, aż zaniemówiła. Myślała, że to sen. Pudło kryło prawdziwe, stare skarby. O wszystkim opowiedziała za pośrednictwem swego konta na TikToku. Widzowie byli zszokowani.
Polskie prawo mówi o tym, że kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Taki zarzut usłyszał mieszkaniec Kwidzyna. Mężczyzna, wykorzystując otwarte drzwi, wszedł do niezabezpieczonego mieszkania i zabrał torebkę z dokumentami i pieniędzmi przygotowanymi na wakacyjny wyjazd.
Masz podarty lub uszkodzony banknot? Sprzedawca w sklepie czy na stacji benzynowej może odmówić jego przyjęcia i będzie to zgodne z prawem. Co zrobić w takiej sytuacji? Mało kto o tym wie, ale posiadacz takich pieniędzy może zwrócić się do banku. O tym warto wiedzieć.
Może znajdziesz je gdzieś na strychu, w starej książce, szufladzie albo w znoszonym płaszczu. Jeśli tak, możesz na nich zarobić! Za stare banknoty z PRL-u, również te, które kiedyś nie przedstawiały dużej wartości, dziś możesz otrzymać nawet kilkaset złotych. Jak sprawdzić, czy masz w swoim domu banknot, na który czyhają kolekcjonerzy?
Niektóre banknoty trzeba z czasem wymienić. Kiedy powinniśmy to zrobić? Gdy na przykład są zużyte lub uszkodzone. Płacąc zniszczonymi banknotami możemy spotkać się bowiem z odmową ich przyjęcia. Mało kto wie, że są też sytuacje, gdy NBP wymieni banknot za połowę jego wartości nominalnej.