Obywatel Niemiec, który wybrał się na wycieczkę jachtem nad polski Bałtyk w okolicach Kołobrzegu, został uderzony w głowę bomem i wpadł do morza. Zrozpaczona córka nie wiedziała, jak skontaktować się z portem, "dziwne manewry" jej jachtu zauważyli ratownicy. Ojca nie udało się odnaleźć.
Nasza czytelniczka, pani Magdalena przysłała nam paragon, będący żywym dowodem na to, że nad Bałtykiem można świetnie zjeść, a w dodatku nie wydać miliona monet.
Dobre wiadomości dla wszystkich, którzy zdecydowali, że tegoroczny urlop spędzą w Polsce. Czytelniczka o2.pl przesłała nam paragon z jednej z restauracji we Władysławowie. Jak się okazuje, smażona ryba w zestawie nie zawsze kosztuje krocie nad polskim morzem.
Rokrocznie mnóstwo Polaków decyduje się wyjeżdżać nad Morze Bałtyckie. Niestety, w wodach Bałtyku regularnie pojawiają się sinice. Co jeszcze gorsze, nie tylko one są zagrożeniem dla miłośników morskich kąpieli.
Poziom szkodliwych substancji w Bałtyku jest tak wysoki, że nie możemy jeść więcej niż jedną rybę na tydzień z tego morza. Oceanograf prof. Jacek Bełdowski ostrzega, że organizm potrzebuje co najmniej 7 dni, aby oczyścić się od niebezpiecznej ryby.
Sezon wakacyjny w pełni, a restauratorzy mają pełne ręce roboty. Kolejne paragony za obiad nad Bałtykiem zaskakują turystów. Za posiłek w Ustroniu Morskim trzeba słono zapłacić.
Influencerska pokazówka w Kołobrzegu zakończyła się wpadką. Youtuber wjechał luksusowym autem do Bałtyku i… zakopał się w piasku. Do wyciągnięcia samochodu potrzebna była pomoc innego pojazdu. Jak na razie nie wiadomo, czy kierowca posiadał zezwolenie na wjazd na plażę.
Wakacje nad Morzem Bałtyckim to spory wydatek. Za tygodniowy pobyt nad morzem w trzygwiazdkowym hotelu w lipcu lub sierpniu zapłacimy tyle samo lub więcej niż za wczasy w Grecji. Wiadomo, w którym z nadmorskich polskich miast jest najdrożej.
51-letni właściciel baru z Osielska zaginął 18 maja. Policja zaczęła poszukiwania i ustaliła, że przebywał na terenie ośrodka wypoczynkowego nad Bałtykiem, a kilka dni później z morza wyłowiono jego ciało. Policja ustala okoliczności śmierci mężczyzny.
21 zł za gofra, 50 za parking, a kiełbasa z grilla droższa od kalmarów – to jedne z jaskrawszych przykładów cen, jakie można w tym roku spotkać nad Bałtykiem. Sporą dyskusję w komentarzach wywołał zaprezentowany 15 maja paragon naszej czytelniczki. Koszt obiadu w smażalni nad morzem okazał się dla niej kubłem zimnej wody. Czy dała się naciągnąć? Postanowiliśmy to czym prędzej sprawdzić.
Parlament Europejski przyjął we wtorek rezolucję wzywająca Unię do usunięcia z dna Morza Bałtyckiego wraków statków i broni chemicznej z II wojny światowej. Autorzy rezolucji uważają, że to problem, który mogą rozwiązać tylko wspólne wysiłki Unii Europejskiej i NATO.
W sobotę 27 marca o 20:30 w wielu miejscach w Polsce na godzinę zgasną światła. WWF po raz kolejny zachęca do wzięcia udziału w akcji "Godzina dla Ziemi". Inicjatywę komentuje Urząd Regulacji Energetyki.
Ekolodzy alarmują - sytuacja Morza Bałtyckiego pogarsza się z roku na rok. Dlatego w tym roku akcja "Godzina dla Ziemi WWF" poświęcona jest Bałtykowi. Kampanię reklamuje prowadzący popularny teleturniej "Milionerzy" Hubert Urbański.
W położonej nad Bałtykiem miejscowości Dziwnów doszło do tragicznego wypadku. Auto osobowe wpadło do Zalewu Kamieńskiego. Nie żyją cztery osoby, w tym dwoje dzieci.
Niemieccy nurkowie znaleźli maszynę szyfrującą z czasów II wojny światowej. Enigma leżała na dnie Morza Bałtyckiego. To właśnie kod legendarnej maszyny został rozszyfrowany przez Polaków podczas wojny. Zaginęła jednak w 1945 roku.
Sytuacja na Bałtyku jest coraz bardziej niebezpieczna. Z powodu zalegających na dnie morza wraków statków z czasów II wojny światowej pogłębia się skażenie środowiska. Raport w tej sprawie przedstawiła 17 listopada Najwyższa Izba Kontroli.
Trwają prace nad filmem dokumentalnym o katastrofie promu Estonia. W trakcie badań doszło do sensacyjnego odkrycia. Rzuca ono nowe światło na okoliczności tragedii, w której zginęło ponad 800 osób.
Tegoroczny sezon urlopowy był krótszy niż zazwyczaj. Nie wszyscy odważyli się wyjechać na zagraniczne wakacje, dlatego znaczna część polskich urlopowiczów jako kierunek podróży wybrała polskie morze. Ratownicy podkreślają, że wczasowicze zachowują się dużo gorzej niż jeszcze rok temu.