Znana wokalistka Beata Kozidrak została uznana za winną prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Prokuratura uważa, że kara wymierzona przez sąd jest zbyt łagodna i zapowiada wniesienie sprzeciwu od wyroku.
Beata Kozidrak została po raz pierwszy od dawna sfotografowana przez paparazzich. Ci czyhali na nią pod domem. Co kupiła? Piwo, ale nie takie, o jakim większość mogłaby pomyśleć. Te cztery konkretne, które włożyła do koszyka gwiazda, nie zawierały bowiem w sobie pewnego kluczowego dla niektórych składnika. Alkoholu!
Beata Kozidrak znów wystąpi na scenie! Do artystki mającej problemy osobiste pomocną dłoń wyciągnęła Justyna Steczkowska. Piosenkarki zaprezentują się razem w Poznaniu.
1 września Beata K. wsiadła za kierownicę z dwoma promilami alkoholu w organizmie. Teraz piosenkarka powraca na scenę po swoim pijackim wybryku. "Proszę was o wyzbycie się wszelkich ocen" - napisała znana gwiazda w szczerym poście. Reakcje fanów są mieszane.
Beata K., która została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu, traci kolejny kontrakt. Gwiazda miała zaśpiewać na festiwalu Miasto Muzyki by Empik, jednak jej występ został w ostatniej chwili odwołany. To kolejna zerwana współpraca z wokalistką Bajmu.
Beata K. narobiła sobie niemałych problemów. Przyłapanie jej na prowadzeniu pod wpływem alkoholu sprawia, że nie może już liczyć na kontrakty reklamowe. Na tym jednak nie koniec.
Piotr Gąsowski zabrał głos po tym, jak spadła na niego fala hejtu, kiedy oburzał się, że oblicze Beaty K. publikowane jest z czarnym paskiem na oczach, a w artykułach nie pada jej nazwisko, a jedynie pierwsza litera. Mówił też, że krytyka, która na nią spadła, jest zbyt surowa. Teraz ogłosił przy akompaniamencie pianina, co zamierza zrobić. Postanowił odejść z social mediów.
Sprawa Beaty K. prowadzącej samochód pod wpływem alkoholu odbija się szerokim echem. Dosadnie do tej sytuacji odniosła się Majka Jeżowska. Swoje stanowisko zaprezentowała za pośrednictwem Instagrama.
Wciąż głośno jest o alkoholowym rajdzie piosenkarki Beaty K. po ulicach Warszawy. Teraz dziennik "Fakt" przypomina sytuację sprzed 20 lat.
Po pijackim wybryku Beaty K., o którym od wczoraj mówi cała Polska, nie brakuje złośliwych komentarzy pod adresem wokalistki. Na antenie radia Złote Przeboje Kamil Baleja okrutnie zażartował z całej sytuacji.
Sprawa piosenkarki Beaty K. odbija się szerokim echem. 61-latka została przyłapana na prowadzeniu auta pod wpływem alkoholu i teraz grożą jej nawet dwa lata więzienia. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś zabrał głos w sprawie.
Zatrzymanie Beaty K. za jazdę pod wpływem alkoholu wciąż budzi wielkie emocje. Aferę skomentowała w swoim stylu Matylda Damięcka. Z pozoru banalna grafika jest niezwykle wymowna.
Beata K. zdążyła już publicznie skomentować fakt, że została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. Teraz głos zabrał jeden z członków jej rodziny, który potępił zachowanie słynnej piosenkarki.
Dużym echem odbija się zatrzymanie Beaty K. Podczas kontroli policyjnej okazało się, że piosenkarka kierowała pod wpływem alkoholu. W czwartek do tego zdarzenia odniósł się koncern Coca-Cola, który jeszcze niedawno współpracował z gwiazdą.
Na instagramowym profilu Beaty K. pojawiło się krótkie oświadczenie. Dzień wcześniej została zatrzymana przez policję. O zdarzeniu szybko dowiedziały się media, a w sieci zahuczało. Jak skomentowała sprawę?