Do tragicznego zdarzenia doszło na górze Czantoria w Beskidzie Śląskim. Zmarł 60-letni turysta. U mężczyzny nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Niestety, mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować.
Majówka to doskonały czas, by odpocząć i zregenerować siły przed kolejnymi wyzwaniami życia codziennego. Warto ją spędzić aktywnie i wybrać się na spacer po górach. Tym bardziej, że pogoda jest wprost idealna na górskie wędrówki. Wśród turystów ogromną popularnością cieszy się Beskid Śląski, gdzie nie brakuje łatwych i przyjemnych tras pośród zjawiskowych okoliczności przyrody.
Leśnicy ostrzegają przed niedźwiedziem, który zamiast spać, grasuje w Dolinie Zimnika w rejonie Bielska-Białej. Drapieżnik był widziany nawet blisko zabudowań. Dlaczego niedźwiedź nie śpi? Mariana Knapka, nadleśniczego z Węgierskiej Górki, wskazuje powód.
Historię pana Józefa z Sosnowca opisuje Gazeta Wyborcza. Mężczyzna pojechał na wakacje w Beskidy z wnukami, na miejscu właściciel apartamentu próbował go oszukać na pieniądze i publicznie zwyzywał od biedaków. Za zepsucie urlopu mężczyzna zażądał tysiąca złotych zadośćuczynienia.
W schronisku pod Baranią Górą pracownicy zrobili dzieciom miły prezent w postaci sanek. Te miały im zrekompensować zamknięte stoki. Sanki zostały jednak skradzione przez turystę.
Martwy wilk został znaleziony w korycie potoku Węgierski w Brennej w Beskidzie Śląskim. Do wilka ktoś strzelił z broni palnej.<br />