Ranni w Ukrainie Rosjanie są przewożeni specjalnymi pojazdami na Białoruś. Na nagraniu z miasta Homel widać kolumnę takich autobusów z oznaczeniem "V". Białoruscy lekarze mówią Radiu Wolna Europa, że przebywa tam ponad 400 żołnierzy, a ponad 2,5 tys. zwłok wysłano do Rosji, wiele pod osłoną nocy, "żeby nie przyciągać uwagi".
Łukaszenka jednak nie wesprze Putina na wojnie w Ukrainie? Padły słowa, w które wielu ekspertom aż ciężko uwierzyć. – Nie popierałem żadnych działań wojennych i nigdy ich nie będą popierał - powiedział w wywiadzie z red. telewizji TBS Łukaszenka.
Białoruski batalion ochotniczy im. "Kastusia" Kalinowskiego pojedzie do Mariupola, aby pomóc ukraińskim siłom zbrojnym w walce z wojskami rosyjskimi - przekazał w czwartek na Twitterze doradca Swiatłany Cichanouskiej Franak Viačorka.
Emil Czeczko, żołnierz dezerter, który uciekł z polskiej armii na Białoruś, został znaleziony martwy w Mińsku - twierdzi Komitet Śledczy Białorusi. Przyczyną śmierci miało być powieszenie. Trwają ustalenia szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Oczy świata zwrócone są w stronę Ukrainy. Konflikt, który wywołał Władimir Putin, trwa od niemal trzech tygodni. Protesty przeciw rosyjskiej agresji organizowane są codziennie w wielu krajach na całym świecie. Przeciwko wojnie w Ukrainie buntują się również Białorusini. Kartki z antywojennym przesłaniem rozwieszono w mieście Homel.
W niedzielę media społecznościowe obiegło złowróżbne nagranie z Białorusi. Na jednej z dróg przy granicy z Ukrainą zauważono potężną kolumnę rosyjskiego wojska. Pojazdy miały namalowany białą farbą symbol "V".
Coraz więcej Białorusinów decyduje się wstąpić w szeregi białoruskiego batalionu i walczyć po stronie Ukrainy w wojnie z Rosją. Teraz dołączył do nich twórca popularnego kanału na Telegramie "Mój kraj Białoruś" Siergiej Bespalow.
Białoruś przyjmuje w swoich szpitalach setki rannych rosyjskich żołnierzy. W niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w placówkach zaczyna brakować krwi. Wykorzystywane są rezerwy przeznaczone dla obywateli Białorusi.
Obecnie na granicy białorusko-ukraińskiej wspólnie ze strażą graniczną stacjonuje pięć białoruskich batalionowych grup taktycznych - przekazał w sobotę gen. Wiktor Gulewicz, szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi.
Niezależny białoruski portal NEXTA poinformował o sytuacji, jaką zastali czytelnicy wspomnianego źródła w drodze do Brześcia - miasta, które znajduje się blisko polsko-białoruskiej granicy. Spotkali kolumnę wojsk, głównie rosyjskich ciężarówek, które wiozą sprzęt.
Dowództwo sił powietrznych Ukrainy poinformowało w piątek o zaskakującym obrocie wydarzeń na froncie. Rosjanie mieli ostrzelać białoruską wieś, znajdującą się na granicy z Ukrainą. Ukraińcy twierdzą, że jest to prowokacja. Ustalenia te podważa jednak niezależny białoruski portal informacyjny.
W środę zaatakowano białoruską ambasadę we Włoszech. Na jej teren wrzucono niezidentyfikowane przedmioty, z których jeden potężnie eksplodował. Media obiegło nagranie z kamer monitoringu.
Coraz więcej białoruskich ochotników dołącza do ukraińskiej obrony terytorialnej, by pomóc atakowanemu sąsiadowi w walce z najeźdźcą. – Jesteśmy gotowi walczyć z Rosjanami i Białorusinami, którzy wtargnęli do tego kraju z bronią - mówi dowódca białoruskiej jednostki na nagraniu, które w środę obiegło sieć.
Jak podają zagraniczne media w białoruskiej armii wielu wysokich rangą żołnierzy podało się do dymisji, a setki młodych ludzi uciekło z kraju.
W inwazji Rosji na Ukrainę istotną rolę odgrywa Białoruś. Tydzień temu media obiegła informacja, że szpitale w kraju przygotowują się na przyjęcie rannych rosyjskich żołnierzy. Teraz Rosjanie zorganizowali przy granicy z Ukrainą szpital polowy – donosi doradca Swiatłany Cichanouskiej Franciszak Wiaczorka.
Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce, przypomniał, co mówił Aleksander Łukaszenka jeszcze przed tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę. Z jego słów jasno wynika, że nie zdawał sobie sprawy z tego, jak twardy opór Ukraina postawi agresorom.
Białoruscy opozycjoniści ujawnili, że według planu Władimira Putina wojska tego kraju miały dołączyć do Rosjan i zaatakować Ukrainę od północy. Jednak żołnierze sprzeciwiają się temu i ponoć masowo rezygnują z wojska. Przeciwni wojnie mieli być nawet niektórzy generałowie.
W inwazji na Ukrainę rosyjską armię wspiera Białoruś. Media społecznościowe obiegły niepokojące zdjęcia satelitarne. Okazuje się, że reżim Aleksandra Łukaszenki gromadzi samoloty i helikoptery tuż przy granicy z Polską.