Na granicy polsko-białoruskiej nadal niespokojnie. Do sieci trafiło niepokojące nagranie, na którym widać kolejne białoruskie siły bezpieczeństwa jadące w stronę pasa przygranicznego z Polską.
65-letnia emerytka z Białorusi napisała obraźliwy komentarz pod zdjęciem milicjanta w mediach społecznościowych. Została skazana przez sąd, a to nie koniec jej kłopotów.
Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało nowe nagranie z polsko-białoruskiej granicy. Widać na nim białoruskich żołnierzy uzbrojonych w broń ciężkiego kalibru. "Projekcja siły ze strony Białorusinów" - podsumowało MON.
Maffashion często zabiera głos w różnych, głośnych sprawach. Tym razem wypowiedziała się o Basi Kurdej-Szatan, a konkretnie o jej ostatnich słowach, które wywołały niemały skandal. Co na ten temat sądzi celebrytka?
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej wciąż eskaluje. W związku z tym pojawiają się pytania o to, jakie kroki będzie podejmować polski rząd. Jedna z propozycji zakłada użycie "opcji atomowej".
Nad Białorusią pojawiły się dwa rosyjskie bombowce Tu-22M3. Ministerstwo obrony w Moskwie wydało już oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Przez Białoruś przetacza się fala migrantów. Justyna Prus z Polskiej Agencji Prasowej stworzyła reportaż, z którego dowiadujemy się, co robią w Mińsku. Okazuje się, że można ich spotkać niemal na każdym kroku.
Potrzebują pomocy, są zmarźnięci i wygłodzeni. Mimo decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka znowu trafili na granicę. Czwórce Syryjczykom chciało pomoc kilka osób. Mimo odpowiednich dokumentów, SG znowu wywiozła ich do lasu.
Napięta sytuacja na granicy polsko-białoruskiej ma również wpływ na rozgrywki w niższych ligach piłkarskich. Czarni Żagań przekonali się o tym na własnej skórze. Na dodatek Lubuski Związek Piłki Nożnej nie chce pomóc klubowi w trudnej sytuacji.
Niemieckie i europejskie media zaznaczają, że to Niemcy są głównym celem migrantów z granicy polsko-białoruskiej. Pojawiają się też informacje o pomocy wysłanej do Polski przez dwie niemieckie organizacje.
Niemiecki minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer zaapelował do Unii Europejskiej. Chodzi o powstrzymanie gwałtownego napływu migrantów z terytorium Białorusi na granicę polsko-białoruską. Poparł również budowę trwałej zapory na granicy z państwem Łukaszenki.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest niezwykle napięta. W związku z tym odpowiednie kroki podjęła Unia Europejska. Zdecydowano się na zawieszenie przepisów o ułatwieniach wizowych dla urzędników białoruskiego reżimu.
Nawet kilka tysięcy migrantów przemieszcza się w stronę polsko-białoruskiej granicy ze strony Białorusi. Zdaniem służb, będą próbowali masowo wkroczyć do Polski. Stanisław Żaryń, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, wylicza, że jest to największa do tej pory próba masowego, siłowego wejścia na teren Polski.
Większość migrantów docierających do Mińska to mężczyźni. Białoruskie służby każą im jednak zabierać na granicę dzieci. "To element zwiększania presji na Polskę i polską opinię publiczną" - twierdzi rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Ogromny niewybuch znaleziono na placu zabaw w Mińsku na Białorusi. Saperzy ustalili, że jest to bomba lotnicza pochodząca z okresu II wojny światowej. Władze ewakuowały mieszkańców okolicznych budynków, na szczęście nikomu nic się nie stało.
Barbara Kurdej-Szatan skrytykowała zachowanie Straży Granicznej. Sama została z kolei skrytykowana przez fankę za słownictwo, którego użyła. W odpowiedzi napisała:"wy********j". A w marcu żaliła się mediom na hejt w internecie...
Imigranci z Syrii czy państw Afryki masowo napływają do Europy. Najpierw trafiają na Białoruś, a stamtąd próbują przedostać się dalej - do Polski, Niemiec czy na Litwę. I to właśnie tam straż graniczna stawia pierwsze odcinki nieprzekraczalnej, bo stalowej zapory.
Coraz więcej migrantów znajduje się na Białorusi. Tamtejsze media aż huczą od informacji o kryzysie migracyjnym. Władze jednak z uporem przekonują, że to "turyści", a odpowiedzialnością za rzekomy "kryzys" obarczają innych.