Agenci CBA przekazali informację o zatrzymaniu trzech osób: Janusza P., Przemysława B. oraz Zbigniewa B. Ta sprawa ma związek z "oszustwem znacznej wartości", za co grozi do 8 lat więzienia.
Jest oficjalny komunikat prokuratury odnośnie zatrzymania byłego europosła PiS, Ryszarda Cz. i jego żony. Małżeństwo usłyszało dwa zarzuty, z czego jeden dotyczył powoływania się na wpływy w dwóch ministerstwach. Drugi miał związek z uczelnią Collegium Humanum. Rektor tej uczelni miał przekazać Ryszardowi Cz. i jego żonie korzyści majątkowe warte przynajmniej 92 tys. zł.
W środę popołudniu agenci CBA zatrzymali byłego europosła PiS Ryszarda C. oraz jego żonę, Emilię H. Informację o zatrzymaniu przekazał rzecznik koordynatora służb specjalnych.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w Toruniu kobietę, która podawała się za wpływową prawniczkę. W czasie świadczenia swoich usług miała powoływać się m.in. na kontakty w Ministerstwie Sprawiedliwości i znajomość z o. Tadeuszem Rydzykiem.
"Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali mężczyznę, który skorumpował urzędnika ze Świnoujścia oraz bezprawnie wpływał na przebieg postępowania przetargowego" - podało CBA w piątkowym komunikacie. Sprawa dotyczy przetargu o wartości 18 milionów złotych.
Marek Bieńkowski stanął przed komisją ds. Pegasusa. Były dyrektor Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Najwyższej Izby Kontroli. Świadek podkreślił, że "kontrola budżetowa w Funduszu Sprawiedliwości "dała kontrolerom do myślenia". Chodziło o przelew na 25 mln zł.
CBA przechodzi do historii. Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się właśnie projekt ustawy przewidujący likwidację biura. Docelowo ta służba specjalna ma być wygaszona do 1 stycznia 2025 roku. Co przewidziano w zamian?
Portal money.pl informuje, że Centralne Biuro Antykorupcyjne weszło do spółki Totalizatora Sportowego. Potwierdza to rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Szczegóły nie są jeszcze znane.
Przed sądem rejonowym w Poznaniu rozpoczął się proces Dariusza U. - byłego burmistrza Murowanej Gośliny. Mężczyzna jest oskarżony m.in. o seksualne wykorzystywanie 12-letniej pasierbicy i znęcanie się nad byłą żoną.
Tomasz Siemoniak ogłosił, że projekt ustawy w sprawie likwidacji CBA rozpoczął już swoją ścieżkę legislacyjną. Nie umknęło to uwagi prezydenta Andrzeja Dudy. Sekretarz stanu przy Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka podeszła do decyzji rządu ze sporym dystansem. Będzie kolejne weto?
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt nowego statutu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przywraca on do życia wszystkie delegatury, zlikwidowane w 2017 r. przez rząd PiS. Znika też Centrum Prewencji Terrorystycznej. Czy to dobra decyzja w momencie dużego zagrożenia?
Sprawa zaczęła się jeszcze w 2021 roku. Szefostwo zakładu karnego w Nowogardzie przyjmowało łapówki od więźniów w zamian za przepustki i widzenia. Agenci CBA zatrzymali 10 osób, w tym dyrektorkę i wicedyrektora więzienia. Prokuratura właśnie zakończyła śledztwo i niebawem sprawą zajmie się sąd.
Mariusz Kamiński niespodziewanie wrócił do zarzutów byłego szefa CBA Pawła Wojtunika. Mowa o domniemanej odprawie w Lucieniu, na której CBA miało dostać rozkaz podsłuchiwania polityków ówczesnej opozycji tuż przed wyborami parlamentarnymi. Kamiński wspólnie z Mariuszem Wąsikiem postanowili skończyć z "kłamstwami i dezinformacją" i napisali w tej sprawie do Tomasza Siemoniaka.
Rektor Collegium Humanum został tymczasowo aresztowany. Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, na uczelni na masową skalę handlowano dyplomami. Jak donosi "Newsweek", rektorowi Pawłowi Cz. CBA zarzuca popełnienie aż 30 przestępstw.
– Przypominam sobie ten moment, jak premier przekazywał materiały dotyczące Pegasusa prezydentowi. Minę prezydent miał bardzo nietęgą — ujawnił w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 europoseł KO Krzysztof Brejza, nawiązując do sytuacji na Radzie Gabinetowej.
Wrocławski Sąd Apelacyjny orzekł, że Centralne Biuro Antykorupcyjne korzystając z Pegasusa łamało prawo. Zdaniem sędziów, pozyskane przy użyciu systemu dane nie mogą być użyte jako dowód w sprawie karnej. Były agent CBA broni jednak użycia systemu i tłumaczy, dlaczego orzeczenie sądu jest wadliwe.
Roman Giertych zamieścił w mediach społecznościowych kolejny wpis w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Tym razem stwierdził, że były szef CBA i jego zastępca będą musieli zwrócić do Skarbu Państwa opłaty zasądzone przez sądy dwóch instancji. Skrócił też ich nazwiska do samych inicjałów.
Wciąż głośno jest po słowach Tomasza Kaczmarka - byłego agenta Centralnego Biura Antykorupcyjnego i posła PiS. W rozmowie z TVN obciąża swoich byłych przełożonych, stwierdzając m.in., że dyrektorzy CBA mieli korzystać z usług agencji towarzyskiej. Były oficer Agencji Wywiadu jest przerażony konsekwencjami, jakie mogła mieć wizyta funkcjonariuszy CBA w Wiedniu.