Prowadzący sklep z pamiątkami na Krupówkach pan Arek nie krył zdziwienia, kiedy w pracy odwiedził go arabski szejk. W jeszcze większe zdumienie wprawił go jednak fakt, ile u niego wydał. Właściciele zakopiańskich sklepików zgodnie twierdzą, że to dzięki klientom z Bliskiego Wschodu ich biznesy w tym roku nie upadły.
Jeszcze niedawno na o2 można było przeczytać o lamencie górali, którym doskwierał prawie całkowity brak turystów. Dziś, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, sytuacja diametralnie się zmieniła. Sprawdziliśmy, jak długo trzeba czekać na samo kupno biletu na Kasprowy Wierch.
W Zakopanem jest za mało publicznych toalet i jest to problem znany od lat. Pewnym rozwiązaniem jest nowa toaleta, która niedawno powstała w mieście. Problemem jest jednak bardzo wysoka cena.