Z ostatnich danych wynika, że inflacja w Polsce spada. Nie oznacza to, że towary tanieją, ale po prostu drożeją w wolniejszym tempie. Są jednak negatywne przykłady, jak chociażby ziemniaki. Do niedawna można je było kupić w cenie poniżej 2 zł za kg, obecnie miejscami jest to już ponad 4 zł za kg.
Tak wysokich cen ziemniaków w marketach nie było już dawno. Kilogram tych warzyw kosztuje już nawet 4 złote. Konsumenci zastanawiają się, skąd wynika ten trend, a rolnicy narzekają, że ludzie nie kupują bezpośrednio u nich. To wszystko może doprowadzić do załamania na rynku.