Chińscy hakerzy są oskarżeni przez Departament Sprawiedliwości o próbę kradzieży wyników amerykańskich badań nad koronawirusem oraz poufnych danych rządowych. Postawiono im aż 11 zarzutów za próbę przejęcia danych z setek firm oraz organizacji.
Chiny ostrzegają, że Wielka Brytania "poniesie konsekwencje", jeżeli będzie dalej "podążać złą drogą" w stosunku do Hongkongu. To odpowiedź Pekinu na decyzję Wielkiej Brytanii o zawieszeniu traktatu ekstradycyjnego z Hongkongiem.
82-latka i jej 64-letnia córka na cztery dni utknęły w windzie w swojej prywatnej willi. Obie nie miały przy sobie telefonów, aby wezwać pomoc. Cudem je uratowano, żeby przeżyć piły mocz.
Liu Xiaoming wystąpił w telewizji BBC. Chiński ambasador w Wielkiej Brytanii był gościem programu "Andrew Marr Show", gdzie został skonfrontowany z nagraniem z drona. Materiał odnosił się do sytuacji członków mniejszości muzułmańskiej w Chinach.
W Chinach ma miejsce nawrót koronawirusa. W ciągu ostatniej doby w Hongkongu zgłoszono rekordową liczbę zachorowań na COVID-19, a służba zdrowia jest poważnie przeciążona. Doszło do częściowego przywrócenia pracy zdalnej.
W Chinach nadal panuje kryzys w związku z porą deszczową i powodzią. Zniszczeniu uległa tama, która rozciągała się na rzecze Jangcy. W konsekwencji doszło do znacznego podniesienia się poziomu wody i śmierci kilkunastu mieszkańców.
Napięcie między Chinami a USA nie słabnie. Pekin coraz bardziej wzmacnia swoją obecność w regionie, co bardzo nie podoba się Amerykanom. Chińska dyplomacja szuka poparcia w Rosji, z której przedstawicielami rozmawiał wczoraj szef chińskiego MSZ.
Były minister obrony narodowej Wielkiej Brytanii, Tobias Ellwood udzielił w piątek wywiadu, w którym w bardzo zdecydowanych słowach przestrzega przed działaniami Chin i Rosji oraz stwierdza, że Zachód musi również się zjednoczyć. Jego zdaniem istnieje poważna groźba "trzeciej wojny światowej", choć ma ona wyglądać inaczej niż sobie wyobrażamy.
W chińskich fabrykach pracuje wielu obywateli Korei Północnej. Dla koreańskich robotników zorganizowano specjalny wykład. Jego treść rzuca światło zarówno na sytuację Koreańczyków w Chinach, jak i kryzys gospodarczy w państwie Kim Dzong Una.
Chiny wprowadziły w Hongkongu nowe prawo o bezpieczeństwie narodowym. Donald Trump postanowił, że nie pozostanie bierny wobec działań mocarstwa.
Niektórzy twierdzą, że koronawirus powstał w laboratorium w Wuhan. Choć jak na razie nie ma na to jasnych dowodów, możliwe jest, że wydostał się on poza mury placówki przypadkiem. Jeśli to prawda, to znak, że historia lubi się powtarzać.
Policja ustaliła, że kierowca autobusu celowo wjechał do jeziora w południowo-zachodnich Chinach. Łącznie z nim zginęło 21 osób. Śledczy twierdzą, że 52-latek był załamany z powodu rozbiórki jego domu.
Dawny dorada Donalda Trumpa, Steve Bannon, twierdzi, że naukowcy z laboratorium w Wuhan współpracują z amerykańskimi agencjami wywiadowczymi. Jego zdaniem chińscy naukowcy "uciekli na Zachód", żeby dostarczyć dowodów obciążających Chiny.
Już co najmniej pięć osób zmarło we wschodnich Chinach na nową chorobę zakaźną, którą wywołuje wirus przenoszony przez kleszcze. Ponad 20 innych osób trafiło do szpitala - poinformowały państwowe media.
Dr Li-Meng Yan uciekła z Hongkongu do USA, by "ujawnić prawdę o koronawirusie". Wirusolożka twierdzi, że była jedną z pierwszych osób, które prowadziły badania nad COVID-19. Wyznała, że władze Chin przez długi czas wiedziały o epidemii i ukrywały ją przed światem.
Christopher Wray wystąpił w Hudson Institute w Waszyngtonie. Dyrektor FBI poruszył kwestię bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych. Wyjawił również, które z państw stwarza obecnie najpoważniejsze zagrożenie dla jego ojczyzny.
Chińscy lekarze wykryli u pasterza z Bayan Nur dżumę dymieniczą. Tego samego dnia u innej osoby potwierdzono gorączkę denga. Udało się ustalić, w jaki sposób pacjent mógł zapaść na tropikalną dolegliwość.
U mieszkańca Mongolii Wewnętrznej, regionu autonomicznego w północnych Chinach, wykryto dżumę. WHO uspokaja, że pojawienie się tej choroby w Państwie Środka "nie stanowi czynnika wysokiego ryzyka".