Od kilku dni trwa ukraińska ofensywa na terytorium obwodu kurskiego w Rosji. W związku z tym w wielu obwodach zorganizowano zbiórki pomocowe, dla Rosjan ewakuowanych przed działaniami zbrojnymi. Jedną z nich otworzył przywódca Dagestanu, który zachęca mieszkańców do oddawania jednodniowych zarobków.
Podejście rosyjskich służb od ludzi, zwłaszcza po wybuchu wojny w Ukrainie, szokuje. Funkcjonariusze szczególnie brutalni są dla obywateli szkalujących dobre imię "specjalnej operacji wojskowej". Do sieci właśnie trafił film z brutalnego pobicia "bohatera wojennego", który trafił w ich ręce.
Dagestan wciąż odczuwa skutki czerwcowych zamachów, na skutek których zginęło kilkadziesiąt osób. W środę (03.07) wprowadzono tam zakaz noszenia nikabu, czyli muzułmańskiego nakrycia głowy dla kobiet. Jest to zaskakująca decyzja, ponieważ to obszar zamieszkany głównie przez wyznawców islamu.
We wtorek późnym wieczorem służby w Machaczkale zostały postawione w stan najwyższej gotowości po tym, jak dostały zawiadomienie o czarnym SUV-ie, z którego wysiadł mężczyzna i powiedział, że na ulicy dojdzie do strzelaniny. Ludzie zaczęli w panice uciekać. To kolejne zdarzenie w regionie, gdzie w weekend doszło do zamachu, w którym zginęło 20 osób.
Na kanale Telegram pojawił się film, na którym widać przebieg ataku terrorystycznego w rosyjskim Dagestanie. Autorem nagrania jest jeden z zamachowców, który podpalił synagogę w Machaczkale na Jermoszkmnej.
O szokującej strzelaninie w rosyjskim Dagestanie wiadomo coraz więcej. Media donoszą, że jednym z napastników mógł być Gadzhimurad K., zawodnik MMA. Udało mu się stoczyć dwie zawodowe walki, które zakończyły się jego zwycięstwem.
W strzelaninie w Dagestanie mieli wziąć udział synowie szefa obwodu sergokalińskiego Magomeda Omarowa. Siły bezpieczeństwa zatrzymały polityka. W niedzielę zginąć miało kilkanaście osób, a wielu dniosło poważne obrażenia. Do sieci trafiły nagrania z masakry.
W Derbencie i Machaczkale bojownicy wieczorem 23 czerwca zaatakowali dwie cerkwie, synagogę i posterunek policji drogowej (obok drugiej synagogi). Według najnowszych danych zginęło kilkanaście osób, w tym policjanci i ksiądz.
FSB zatrzymała trzech domniemanych terrorystów podczas specjalnej operacji w Dagestanie. Rosyjska Agencja Informacyjna TASS informuje, że napastnicy mieli mieć związek z atakiem na Crocus City Hall. W zamachu zginęły 144 osoby, a 551 zostało rannych.
Nie milkną echa skandalicznego incydentu na lotnisku w Machaczkale w Rosji. Tłum agresywnych mężczyzn wdarł się do gmachu portu i z okrzykami "Allahu Akbar" domagał się "wydania Żydów". Głos ws. zamieszek zabrał teraz Ramzan Kadyrow, który zapowiedział, że nie zamierza patyczkować się z demonstrantami we własnym kraju.
Zamieszki w rosyjskiej Machaczkale. Kilkaset osób wdarło się w niedzielę wieczorem na teren lotniska, aby uniemożliwić pasażerom z Tel Awiwu wyjście z samolotu. Zatrzymanych zostało 60 osób, około 20 zostało rannych. Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla powiedział, że bulwersujący incydent wywołała "zewnętrzna interwencja".
W stolicy Dagestanu - Machaczkale, kilkadziesiąt osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Palestyny. Wiec poparcia nie spodobał się jednak rosyjskiej policji, która szybko stłumiła zgromadzenie. Wojna pomiędzy Izraelem a Hamasem trwa od soboty 7 października.
W Machaczkale doszło do ataku dzikich psów na kilkuletniego chłopca. Ten znalazł się sam na plaży i osaczony przez agresywne zwierzęta uciekł do morza. I to zapewne uratowało mu życie. Teraz sprawą zajmie się rosyjska prokuratura, a ranne dziecko jest już w szpitalu pod opieką lekarzy.
Do nietypowego zdarzenia doszło w rosyjskim Dagestanie. Z transportu żywych zwierząt uciekła koza. Zwierzę zdecydowało się na desperacki krok i o mało nie zapłaciło za to życiem. "Uciekinierka" zawisła na linii energetycznej. Ostatecznie zakończyło się na strachu.
Rosjanie masowo otrzymują wezwania do wojska. Najbardziej znaną osobą z Dagestanu jest z pewnością Khabib Nurmagomedow, który znalazł się w ogniu skomasowanej krytyki za swoje stanowisko - a w zasadzie jego brak - wobec poborów do rosyjskiej armii w Dagestanie.
Mieszkańcy Dagestanu pokazali, co myślą o militarnych ambicjach Kremla. Kierowcy zablokowali federalną autostradę, uniemożliwiając mobilizację. Lokalne służby wcale nie garną się, żeby przełamywać protest.
Były już rodziny, dzieci, a teraz zwierzęta. Rosjanie nie cofną się przed niczym, aby głosić swoją propagandę. Najdobitniej przekonały się o tym... owce.
Na uroczystości zakończenia roku szkolnego w Dagestanie (republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej), doszło do szokującej sytuacji. Jedna z uczennic chwyciła za mikrofon i wyraziła swoją niechęć wobec Władimira Putina i wojny w Ukrainie.